tag:blogger.com,1999:blog-38553305841917159132024-03-13T07:01:27.868+01:00Eco-Driving czyli eko-jazda za grosze...Kilka słów o ekonomicznej, ekologicznej, komfortowej i oszczędnej technice jazdy samochodem. Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.comBlogger69125tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-73401804378395627132018-12-21T09:15:00.000+01:002018-12-21T09:15:14.546+01:00Hyundaiem milion kilometrów? Tak, to możliwe !<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Czy można współczesnym samochodem przejechać milion kilometrów bez wymiany silnika? Czy współczesne samochody mogą jeszcze być długowieczne? Jaki samochód wybrać, żeby nie trzeba było go wymieniać co kilka lat?</span></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Okazuje się, że niektórzy producenci samochodów potrafią w dalszym ciągu budować pojazdy, które przejadą milion kilometrów bez potrzeby wymiany silnika. Jednym z nich jest Hyundai. Właśnie przeczytałem wpis, który znajdziesz <a href="https://autokult.pl/32702,w-5-lat-przejechala-elantra-milion-mil-nawet-hyundai-sie-tego-nie-spodziewal" target="_blank">tutaj</a>, z którego dowiedziałem się, że Hyundai Elantra zamknął licznik kilometrów, czyli przejechał <b>MILION mil, czyli jakieś 1,6 miliona kilometrów. </b>Samochód ma oryginalny silnik i jeździ dalej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGztQtRu8_vtyD_WLGcZjG6z3eGe8Vo-ZbB_3NdINs699h1-580ChQpc3uatr66BzcHnd_TWog5TjCfgXmpV_mHIMyCYhDbA5UD2KAeS6JRxyl1iUet_y1IjMn5IqttQQvm8OSVuoERE-2/s1600/elantra+milion+kilometr%25C3%25B3w.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="704" data-original-width="683" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGztQtRu8_vtyD_WLGcZjG6z3eGe8Vo-ZbB_3NdINs699h1-580ChQpc3uatr66BzcHnd_TWog5TjCfgXmpV_mHIMyCYhDbA5UD2KAeS6JRxyl1iUet_y1IjMn5IqttQQvm8OSVuoERE-2/s320/elantra+milion+kilometr%25C3%25B3w.png" width="310" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja jeżdżę dużo, co prawda nie Elantrą, ale Hyundaiem i20, i takie wpisy napawają mnie optymizmem. Liczę, że mój samochód również przejedzie setki tysięcy kilometrów i nie będę musiał się z nim zbyt szybko rozstawać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">Jaki samochód kupić, żeby przejechać dużo i bez awarii?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja swojego Hyundaia kupiłem w maju 2018 roku. Wersja GO!, silnik benzynowy o pojemności 1,25l, prosty, bez turbo, dwumasy i innych "dodatków", które mogą się popsuć. Pierwszy przegląd zaliczyłem już w październiku 2018 roku, kiedy na liczniku pojawiło się 15 000 kilometrów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy szukałem samochodu dla siebie, w zamian za Fiata Pandę, który zaczął się sypać po 280 000 kilometrów na liczniku, brałem pod uwagę Skodę Fabię, Nissana Micra, Toyotę Yaris i Hyundaia i20. Wygrał ten ostatni, bo po pierwsze miał najbardziej przestronne wnętrze i co najważniejsze, prosty, czterocylindrowy silnik, w którym nie ma się co popsuć. No i cena była adekwatna do wyposażenia. Na koniec sprawdziłem jeszcze raporty spalania i utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze wybrałem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pozostałe samochody odpadały ze względu na trzycylindrowe silniki, lub cenę. Moim zdaniem, trzycylindrowy silnik nie przejedzie tyle, co prosty czterocylindrowy a informacje na forach motoryzacyjnych potwierdzają moje przypuszczenia. Silniki do remontu po 150 - 200 tysiącach kilometrów to nie dla mnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Według mnie samochód, k<b>tóry ma służyć wiele lat, musi mieć prosty silnik, bez zbędnych dodatków, w którym nie ma się co popsuć. Do tego niezbyt rozbudowane wyposażenie, które pozwoli nam wygodnie podróżować, ale nie będzie się psuć. Wszelkie zbędne dodatki takie jak podgrzewana kierownica, masaż dupy czy nawigacja, którą i tak mam w telefonie, odrzuciłem na wstępie. Przez to cena spadła a w samochodzie jest mniej rzeczy, które mogą się popsuć. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNk03xvPbEPYZeE4Ho4jnu8FilXe1P6dty9MUyLAGUaAfw1JLtwW3leJBoIJLnsxdV_RbxBxkQKvdpjbRaRmLctLrrAgw9Ltce90MJHMskmgGq8FNy21ABAdgO7kCqEv85K5FSCHWClzFb/s1600/i20.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="458" data-original-width="792" height="185" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNk03xvPbEPYZeE4Ho4jnu8FilXe1P6dty9MUyLAGUaAfw1JLtwW3leJBoIJLnsxdV_RbxBxkQKvdpjbRaRmLctLrrAgw9Ltce90MJHMskmgGq8FNy21ABAdgO7kCqEv85K5FSCHWClzFb/s320/i20.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja sporo jeżdżę, dziennie pokonuję od 160 do 200 kilometrów. Obecnie, po siedmiu miesiącach od zakupu, (grudzień 2018) mam przejechane już 21000 km. Jak na razie samochód sprawuje się idealnie. Nic się nie popsuło, wszystko działa jak należy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Spalanie latem, przy jeździe 50/50 miasto/autostrada wynosi 4,8 l/100 km. Zimą jest trochę gorzej, bo wartość ta wzrosła do 5,1 l/100 km. Ale i tak nie jest źle. </b>Przy takim spalaniu nie ma sensu montaż instalacji gazowej, bo koszty podróży nie spadną zbytnio a przybędzie kosztów serwisowych i przeglądów. Lepiej zabrać pasażera, podzielić koszty podróży na pół a nie eksperymentować z gazem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy uda mi się dorównać wynikiem przebiegu ze wspomnianą Elantrą? Nie wiem, jeśli dalej będę tyle jeździł, to po 5 latach będę miał przejechane około 200 000 km. Do miliona sporo będzie jeszcze brakowało. Mam nadzieję, że samochód będzie sprawował się dobrze i za pięć lat dalej będę nim jeździł.</div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-51973447075879438172018-06-17T12:04:00.000+02:002018-12-21T08:42:26.311+01:00Kolejne tankowanie i niższe spalanie<div style="text-align: justify;">
Można powiedzieć, że dużo jeżdżę samochodem. Codziennie pokonuję około 160 km. Dlatego raz w tygodniu muszę odwiedzić stację benzynową i kupić paliwo.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przy okazji tankowania sprawdzam spalanie samochodu. Ostatnim razem komputer pokazał średnie spalanie na poziomie 5,1 litra/100 kilometrów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3zMB1pytJF5RtRMT_rEtO8b6TZ7i_s9ltg1hY5VLWBKk8KZdrASjILLumqyQCnsDNYQN6XmzL8jsOK2LAFVkR6eWw87fM1KogWtHiZoCUks8zUlvxkIBBM3w03ciZmquziLHrbk3mamBf/s1600/spalanie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Spalanie hyundai i20 1,25 84KM" border="0" data-original-height="612" data-original-width="1353" height="288" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3zMB1pytJF5RtRMT_rEtO8b6TZ7i_s9ltg1hY5VLWBKk8KZdrASjILLumqyQCnsDNYQN6XmzL8jsOK2LAFVkR6eWw87fM1KogWtHiZoCUks8zUlvxkIBBM3w03ciZmquziLHrbk3mamBf/s640/spalanie.png" title="Spalanie hyundai i20 1,25 84KM" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po zatankowaniu "do odbicia pistoletu" okazało się, że obliczone spalanie wynosi 5,26 l / 100 km. Różnica nie jest zbyt duża, do przyjęcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moim celem jest zejście poniżej 5 litrów na 100 km. Idealnie by było, gdybym osiągnął wynik na poziomie 4,5 litra / 100 km. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Póki co samochód się dociera a spalanie spada. Myślę, że jak na liczniku pojawi się przebieg około 5000 km to spalanie będzie już na stałym poziomie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Żeby samochód mało spalał, trzeba się postarać. Nie przekraczać prędkości 110 km/godzinę, przy podjazdach pod wzniesienie delikatnie odpuszczać pedał gazu i z głową korzystać z klimatyzacji. Może do celu przyjedziemy trochę później ale w baku zostanie nam dużo więcej paliwa. Kilka minut później, kilkanaście złotych taniej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do eko-jazdy można przywyknąć. Z czasem wyuczone zachowania staną się nawykiem, który pozwoli na spore oszczędności. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja miałem do wyboru zamontowanie do samochodu instalacji LPG albo opanowanie do perfekcji zasad eco-drivingu. Wybrałem to drugie rozwiązanie. Szkolenie w trakcie ale widzę, że idzie mi coraz lepiej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Fiat Panda miał instalację LPG, spalał 8 litrów gazu na każde 100 km. Przy cenie 2 zł za litr gazu, za przejechanie każdych 100 km płaciłem 16 zł.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Hyundai na razie spala 5,2 litra benzyny. Przy cenie 5 zł za litr, koszt przejechania 100 km to 26 zł. Różnica to 10 zł.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale w przypadku instalacji LPG dochodzą koszty samej instalacji, corocznych przeglądów instalacji i rejestracyjne oraz, nie ma co ukrywać, nieco szybszego zużywania się elementów silnika, które w nowoczesnych silnikach są wykonane z bardzo delikatnych materiałów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W przypadku tego silnika byłby zapewne potrzebny dotrysk benzyny, który ogranicza zyski z montażu instalacji LPG, do samochód spalałby i benzynę i gaz.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Rocznie przejeżdżam około 40 000 km. Gdybym zamontował gaz, to na każdych 100 km oszczędzałbym około 10 zł, na 1000 km byłaby stówka, a rocznie mógłbym oszczędzić około 4000 złotych. To koszt instalacji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale, co roku musiałbym wydać 200 zł na przegląd rejestracyjny, drugie 200 zł na przegląd instalacji LPG, a z biegiem czasu musiałbym coraz więcej części wymieniać w osprzęcie silnika (świece, kable zapłonowe itp.) Instalacja przy dobrych cenach LPG zwróciłaby się po około 1,5 - 2 latach. Tyle czasu daję sobie na naukę eco-drivingu. Jak za rok ceny paliw będą szaleć, to na nowo rozważę instalację LPG, póki co szlifuję zasady Eco-drivingu i uczę się jeździć tanio. </div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-63009542162717761312018-06-15T12:25:00.000+02:002018-06-15T12:26:15.902+02:00Panda to już historia<div style="text-align: justify;">
Ostatni wpis opublikowałem 3 lata temu. Chwaliłem się, że zamieniłem leciwą Mazdę na Fiata Pandę. Teraz przyszedł czas na kolejną zmianę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wysłużonego Fiata z przebiegiem 270 000 km zamieniłem na nowego Hyundaia i20 z przebiegiem 3 km. Silnik benzynowy, 1,25 litra pojemności, 84 KM mocy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W końcu mam samochód, którym jeżdżę od nowości i którym będę próbował osiągnąć deklarowane przez producenta spalanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W katalogu mamy następujące wartości spalania:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cykl miejski - <b>6,6 litra / 100 km</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Cykl pozamiejski - <b>4,2 litra / 100 km</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Cykl mieszany - <b>5,1 litra / 100 km</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Póki co samochód jest nowy i musi się dotrzeć. Zakładam, że spalanie będzie spadać i jak przejadę około 5000 km to ustali się na docelowym poziomie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Samochodem dojeżdżam codziennie do pracy - 170 km w obie strony. 80% trasy pokonuję jadąc po autostradzie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przejechałem pierwsze 1000 km, spalanie jakie udało mi się "wykręcić" <b>to 5,89 l/100 km</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do zadeklarowanych przez producenta 5,1 l / 100 km jeszcze daleko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2vxNPqFLYf35tzhmEK-C8-9_FQfrOilTXDfwlYAUB6DbN4t-FrMpfV9CJgIlB21mgt2brfxPcozKBNMedUtNMvE4ghhJfWXo4GraFsr8XIEj1G7PScokN83mux83tIZJFRwIKYodHfNbE/s1600/1000.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="204" data-original-width="1057" height="122" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2vxNPqFLYf35tzhmEK-C8-9_FQfrOilTXDfwlYAUB6DbN4t-FrMpfV9CJgIlB21mgt2brfxPcozKBNMedUtNMvE4ghhJfWXo4GraFsr8XIEj1G7PScokN83mux83tIZJFRwIKYodHfNbE/s640/1000.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Samochód dopiero poznaję, uczę się nim jeździć i mam nadzieję, że zejdę poniżej 5 litrów / 100 km.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Spalanie, wszystkie tankowania i historię samochodu rejestruję na autocentrum i dzięki temu mam porównanie spalania wskazywanego przez komputer pokładowy i obliczanego na podstawie ilości zatankowanego paliwa. Jak na razie różnice są kosmetyczne i komputer pokładowy wskazuje tyle ile wynika z tankowania. </div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-85887459493338303072015-05-24T21:15:00.003+02:002015-05-24T21:15:56.578+02:00Była Mazda, jest Fiat Panda.<div style="text-align: justify;">
Po dość długiej przerwie, wracam na blog. Ponieważ nie lubię przepłacać, postanowiłem zminimalizować koszty dojazdów do pracy. A pokonuję codziennie co najmniej 100 km. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do tej pory jeździłem Mazdą 323f z 1997 roku, zasilaną gazem. Ale, że samochód ma już swoje lata i osiągnął pełnoletność, postanowiłem go zmienić na nowszy model. Cel był tylko jeden, obniżyć koszty podróżowania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mazda nie spalała dużo. Miała silnik o pojemności 1,5 litra i jeździła na gaz.<b> Średnie spalanie LPG to 7,97 litra. Średnia obliczona w okresie trzech lat.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-1WRINXqu1YFlGsu_Mt2jNvRRnCMjsyyBc5oEYtfqfSR6rbCfPbejNHkrziprcjxaaK4-BGwQp_HMGy4uw5x8iVsHfcAk2ewJs-T_TPD7SxvDLDQExWDZV5lfu-GRZkGLGRNDJHKzKT1K/s1600/1999809011_3.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-1WRINXqu1YFlGsu_Mt2jNvRRnCMjsyyBc5oEYtfqfSR6rbCfPbejNHkrziprcjxaaK4-BGwQp_HMGy4uw5x8iVsHfcAk2ewJs-T_TPD7SxvDLDQExWDZV5lfu-GRZkGLGRNDJHKzKT1K/s1600/1999809011_3.gif" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pełnoletnia Mazda została zamieniona na 11 lat młodszego fiata Pandę. Samochód oczywiście zasilany jest gazem. Chyba żaden inny samochód nie jeździ taniej. Poniżej przedstawiam aktualne spalanie małej Pandy.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.autocentrum.pl/880-dziennik_kosztow_fiat_panda-1999828495-1.html"><img src="http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999828495_3.gif" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam nadzieję, że małym fiacikiem będę podróżował jeszcze taniej i obniżę koszty podróżowania do minimum. Swoje sukcesy będę opisywał ma blogu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Póki co jest 8,09 litra na 100 km, ale to obliczenia po jednym tylko wpisie w dzienniku kosztów, po jeździe autostradą, z prędkością nie raz w okolicy 140 km/h. Mam nadzieję, że od teraz będzie już tylko lepiej. </div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-59514976679753410252014-04-30T20:39:00.000+02:002014-03-20T20:16:31.923+01:00Tylko do 30 kwietnia 2014 roku dodatkowe 3% rabatu na nowe opony!<br />
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Potrzebujesz nowych opon? Chcesz kupić je tanio, nie płacić za dostawę i otrzymać jeszcze 3% rabatu? </span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Nie ma problemu, wystarczy że:</span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- Klikniesz w poniższy banner</span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- Dokonasz zakupu opon</span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- Wykorzystasz kod rabatowy o treści: <strong>Aff2014</strong></span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">- Będziesz cieszył się nowymi oponami dostarczonymi do Twojego domu za darmo!</span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div align="center">
<!-- START of the zanox affiliate HTML code -->
<!-- ( The HTML code may not be changed in the sense of faultless functionality! ) -->
<a href="http://ad.zanox.com/ppc/?27371257C1524965893T"><img align="bottom" alt="Baner markowy 300x250" border="0" src="http://ad.zanox.com/ppv/?27371257C1524965893" height="250" hspace="1" width="300" /></a>
<!-- ENDING of the zanox-affiliate HTML-Code --></div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-2394590053510659022014-03-26T20:02:00.000+01:002014-03-26T20:02:57.631+01:00Elektryczny "Wieśwagen" czyli samochód elektryczny dla ludu.<div style="text-align: justify;">
Samochody elektryczne stają się coraz bardziej popularne. Produkują je Japończycy, produkują i Niemcy. Najpopularniejszy samochód Volkswagena, Golf, został wyposażony w silnik elektryczny i ma się stać "elektrowozem" dla ludu. Podobnie jak kiedyś stał się samochodem dla ludu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak już Volkswagen wypuścił na skalę masową samochód elektryczny, to musi oznaczać nie mniej nie więcej jak tyle, że właśnie w kierunku samochodów elektrycznych będzie skręcać przyszłość motoryzacji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhltprYi5_v0dHmKDo0jxpkwJnvNriERDZpaxxtYZURh7z1eimOz2pIiE2X5jVCKmLj7YPnwvTHnw3y-jAp_middQ8pjAswJIeuUY_MApn6SWyfTu-zm52VJraYfW8X5I4uN-V6BwL6XUPy/s1600/e-golf+zadek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhltprYi5_v0dHmKDo0jxpkwJnvNriERDZpaxxtYZURh7z1eimOz2pIiE2X5jVCKmLj7YPnwvTHnw3y-jAp_middQ8pjAswJIeuUY_MApn6SWyfTu-zm52VJraYfW8X5I4uN-V6BwL6XUPy/s1600/e-golf+zadek.jpg" height="215" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wystarczy, że dołożymy 10 000 zł i zamiast wypasionego diesla możemy kupić wypasionego Golfa na prąd. Według Volkswagena jest im wszystko jedno, czy zamontują pod maską silnik spalinowy czy elektryczny. Ich linia produkcyjna jest tak uniwersalna, że są w stanie wyprodukować każdą ilość każdego rodzaju VW Golfa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z ciekawych rozwiązań możemy w nowym e-Golfie wyróżnić to, że ma on trzy tryby odzyskiwania energii. W normalnym trybie energia odzyskiwana jest w momencie kiedy naciśniemy hamulec, w pozostałych dwóch zdjęcie nogi z pedału gazu przełącza silnik w tryb pracy prądnicy i akumulatory są ładowane a samochód wyraźnie zwalnia. Czyli super rozwiązanie dla kierowców "uprawiających" eko-driving.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W normalnym trybie samochód ma zasięg od 120-140 km, a trybie super eco, kiedy energia odzyskiwana jest w sposób maksymalny, zasięg może wzrosnąć do 190 km. Niestety nasi zachodni sąsiedzi nie popisali się w kwestii ładowania samochodu. Można to co prawda zrobić we własnym domu, ale trzeba na tą operację poświęcić około 13 godzin, a to już znacznie odstaje od "normy" dla innych samochodów elektrycznych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz7MT0LKdgzdEGGsINaD2rU3pztFWI-e-fVKfj2tTCRZQuuBMCqRplePRMbom8CF11fBRdwz3Wh-IM2njGZ5996xqFflCqiwyih_q-CMXSB-k2pf1cILr0_8-uB4mEA3VEskQi2BvwByp5/s1600/e-golf+zegary.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz7MT0LKdgzdEGGsINaD2rU3pztFWI-e-fVKfj2tTCRZQuuBMCqRplePRMbom8CF11fBRdwz3Wh-IM2njGZ5996xqFflCqiwyih_q-CMXSB-k2pf1cILr0_8-uB4mEA3VEskQi2BvwByp5/s1600/e-golf+zegary.jpg" height="212" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wyglądem zewnętrznym i wewnątrz pojazdu e-Golf nie różni się zbytnio od "normalnej" wersji samochodu. Różnica to przede wszystkim inne "zegary" w wersji elektrycznej, która ma również o 40 litrów mniejszy bagażnik. Poza tym ciężko jest odróżnić "spalinowca" od "elektrowozu". Oba są, jak na Volkswagena przystało, perfekcyjnie nudne i idealnie, aczkolwiek bez polotu wykończone. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cena e-Golfa to w przeliczeniu z Euro, około 145 tysięcy złotych. Cena spalinowego Golfa w najbogatszej wersji wyposażenia to około 135 tyś złotych więc wydaje się, że e-Golf będzie ciekawą alternatywą wśród samochodów na prąd. Każde 100 km przejechane e-Golfem będzie kosztować 7 zł, a spalinową wersją ponad 30 wiec różnica jest spora. Pewnie po kilku latach zwróci nam się różnica w cenie, ale podejrzewam, że w Polsce jeszcze mało kogo stać na zakup samochodu dla ludu za 150 tyś złotych. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Więcej na ten temat możesz przeczytać <a href="http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/pierwsza_jazda/news/oplaca-sie-bardziej-niz-diesel-7-zl-za-100-km,2003591,3460" target="_blank">na tej stronie.</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-15774513093241185572014-03-20T20:15:00.000+01:002014-03-20T20:15:25.706+01:00Prosty sposób, dzięki któremu tankuję dużo taniej.<div style="text-align: justify;">
Gaz LPG tankuję średnio co trzy dni. Codziennie przejeżdżam 100 km. Dzięki temu, że tyle jeżdżę, mogę tankować taniej. A sposób na to jest bardzo prosty.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W dniu kiedy muszę zatankować, jadę trasą, na której mijam najwięcej stacji benzynowych. Obserwuję ceny paliw na stacjach i wiem już, gdzie w drodze powrotnej będę tankował. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy to piszę, tj 20.03.2014 roku najniższa cena za litr gazu LPG, na "mojej trasie" wynosiła 2,39 zł, a najwyższa to 2,74 zł. Czyli różnica w cenie to 35 groszy na każdym litrze. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tankuję średnio 25 litrów gazu, co pozwala mi na oszczędności <b>8,75 zł</b> na każdym tankowaniu. Ponieważ miesięcznie tankuję 8 razy, to w mojej kieszeni, dzięki obserwacjom cen na stacjach zostaje całe <b>70 zł.</b> A to pozwala mi na jedno darmowe tankowanie. W ciągu roku pozostaje mi do zainwestowania <b>840 zł</b>, a to już całkiem spora kwota. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8aMy6eL9Pq2tzmt5DtSuI86smwzlvHOA91-aaE1Fgl9n3Pn5fLf8ZCKYOWrVQhSYWhtaOT4EiMBNdfDAhr9Ssk7cn0bD5Fd8IZDILsHLQVBJQ2z9Hw1yyuAOT_s3XWU5XnrhgmzTGwuW8/s1600/tanie+tankowanie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8aMy6eL9Pq2tzmt5DtSuI86smwzlvHOA91-aaE1Fgl9n3Pn5fLf8ZCKYOWrVQhSYWhtaOT4EiMBNdfDAhr9Ssk7cn0bD5Fd8IZDILsHLQVBJQ2z9Hw1yyuAOT_s3XWU5XnrhgmzTGwuW8/s1600/tanie+tankowanie.jpg" height="178" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeszcze całkiem nie dawno tankowałem na ORLENIE lub BP bo z tych firm miałem karty lojalnościowe, które pozwalają mi na zbieranie punktów za każde tankowanie, zakupy czy mycie samochodu. Ale przeliczyłem sobie ile kosztuje jeden punkt i stwierdziłem, że więcej zyskam tankując na stacjach, które z jednej strony nie są jakieś małe i niszowe ale z drugiej strony oferują niskie ceny niż na stacjach, które pozwolą mi na zdobycie jakiejś nagrody za punkty. Zbieranie tych punktów to tak na prawdę kupowanie nagród na raty, które zawarte są w wyższych cenach paliw.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wielkie koncerny paliwowe takie jak BP, ORLEN, STATOIL każą sobie płacić nie za to co tankujesz, ale za to gdzie tankujesz. Duże, oświetlone stacje oferujące nie tylko paliwo ale i artykuły spożywcze, muszą dużo zarabiać bo wydają kolosalne pieniądze na reklamę, budowę wizerunku i utrwalenie go. Mniejsze stacje, które oferują głównie paliwo mogą zejść z cen, bo dzięki temu sprzedają więcej i więcej zarabiają. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli na swojej codziennej trasie masz kilka stacji to w dniu kiedy musisz zatankować samochód obserwuj ceny paliw. Nie patrz na lojalność, patrz na ceny. Bardzo drogie punkty na kartach lojalnościowych nie nakarmią Twojej rodziny, ale gotówka pozostała w portfelu TAK.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ja rocznie dzięki takim obserwacjom oszczędzam <b>około 800 zł, a dla mnie to góra grosza.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-20377989090755591762014-03-07T21:08:00.000+01:002014-03-07T21:08:47.865+01:00Eko-samochód, czyli jaki?<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Ostatnimi czasy bardzo dużo mówi się o byciu EKO. Mamy eko żywność, eko ubrania, eko opakowania, eko paliwa i eko samochody. Ale to magiczne i kosztujące fortunę słowo EKO, w przypadku samochodów bardzo często oznacza po prostu zielony kolor karoserii, opony o mniejszych oporach toczenia i np. system start-stop. A tak na prawdę taki eko-samochód tak samo truje środowisko jak inne, nie będące eko, pojazdy.</span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><div style="text-align: justify;">
Oczywiście ktoś może powiedzieć, że przecież mamy eko-samochody elektryczne, na wodór, na gaz itp. Tak, może i podczas jazdy nie emitują tyle syfu do atmosfery co starsze modele, ale w procesie ich produkcji, podczas eksploatacji i później podczas utylizacji wytwarza się tyle trujących odpadów i substancji, że taki samochód wcale eko nie powinien się nazywać.</div>
</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRPckNrN8nTw9Ifa7sP8vVqflS1nHiqOvXI7Obg18S8G9ATVncRMPSKMQUenSxESdoxu3NeXBqMpr9WrCgJ2EdgppLlTgGCSpGGMSbon4m4MbvBBed-QX6dQtcHLNsj8Y64wrQntD5Sw4G/s1600/biofore1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRPckNrN8nTw9Ifa7sP8vVqflS1nHiqOvXI7Obg18S8G9ATVncRMPSKMQUenSxESdoxu3NeXBqMpr9WrCgJ2EdgppLlTgGCSpGGMSbon4m4MbvBBed-QX6dQtcHLNsj8Y64wrQntD5Sw4G/s1600/biofore1.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><div style="text-align: justify;">
Prawdziwy eko-car powinien być zrobiony z drewna, napędzany siłą ludzkich mięśni i nie powinien emitować żadnych szkodliwych substancji w całym swoim życiu. Prawdopodobnie nic takiego nie powstanie poza światem Flinstonów, ale słynący z troski o ekologię Finowie zrobili mały krok w tym kierunku. Zbudowali prototyp samochodu, który nie tylko nie emituje zbyt wiele śmieci do atmosfery, ale też jest zbudowany z ekologicznych i naturalnych elementów. </div>
</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5pR3G1zAEPi1h9MynWhGPrz8PY4-8QQYfCiV5p82T0lNbERuj5MJH_kjSJCXbDvnETuI9gD0JCsqP8PveYLpTRwsp0BtfeiL07y0A15etwMNsXi7tnj8PRFGAX1_cphgg-nNTLR0LhWU2/s1600/biofore2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5pR3G1zAEPi1h9MynWhGPrz8PY4-8QQYfCiV5p82T0lNbERuj5MJH_kjSJCXbDvnETuI9gD0JCsqP8PveYLpTRwsp0BtfeiL07y0A15etwMNsXi7tnj8PRFGAX1_cphgg-nNTLR0LhWU2/s1600/biofore2.jpg" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><div style="text-align: justify;">
Biofore, bo tak się na razie nazywa ten samochód jest w znacznym stopniu zbudowany z nowoczesnych biomateriałów, które są naturalne i łatwe w utylizacji. Są to głownie biokomponenty wykonane z drewna lub biomateriałów kompozytowych powstałych z przeróbki drewna. <span style="background-color: white; line-height: 21px;">Tak powstała nie tylko podłoga kabiny,</span><span style="background-color: white; line-height: 21px;"> czy panele drzwi, ale także deska rozdzielcza i listwy progowe. </span></div>
</span><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; line-height: 21px;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><div style="text-align: justify;">
Taki ekologiczny samochód będzie napędzany eko-dieslem, czyli przynajmniej w teorii ekologicznym paliwem. <span style="background-color: white; line-height: 21px;"> </span></div>
</span><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif; line-height: 21px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: Verdana, sans-serif; line-height: 21px;">A czy design i wygląd samochodu wam się podoba? </span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="background-color: white; line-height: 21px;"><br /></span></span>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/CbF99ScSkfY?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-57432893130591740342014-03-07T12:56:00.000+01:002014-03-07T12:56:00.373+01:00Jak sprawdzić czy samochód posiada ważne ubezpieczenie OC?<div style="text-align: justify;">
W naszym kraju niewiele rzeczy możemy załatwić zdalnie, przez Internet. Na szczęście, po woli ulega to zmianie, ale tempo wprowadzania tych innowacji nie powala na kolana.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ubezpieczenie OC, czyli jedyne obowiązkowe ubezpieczenie samochodu powinien posiadać każdy pojazd, który wyjeżdża na ulice. W praktyce jednak nie zawsze tak jest. Może się zdarzyć, że nasz samochód będzie miał kolizję z innym pojazdem, którego ubezpieczenie OC będzie zagadką. Możemy chcieć kupić samochód, ale nie będziemy pewni, czy posiada on aktualną polisę. Jak to zweryfikować, jak sprawdzić tą dość istotną informację?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W naszym kochanym kraju istnieje coś takiego jak Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, w którym powinny być rejestrowane wszystkie polisy komunikacyjne. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom klientów, na stronach Funduszu został udostępniony formularz, który pozwala na sprawdzenie, czy samochód w jakimś zadanym dniu, nawet w przeszłości, miał wykupioną polisę OC. W tym celu wystarczy wejść na stronę:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredProcess/guest?with=zpp1">https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredProcess/guest?with=zpp1</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Znajdziemy na niej formularz w którym wpisujemy numer rejestracyjny lub numer VIN samochodu, dzień, na który sprawdzamy ważność polisy OC, przepisujemy kod weryfikujący i klikamy dalej.</div>
<div style="text-align: justify;">
Po chwili mamy informację, czy samochód posiadał polisę OC w dniu, w którym nas to interesuje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm3cFqfx0gAgi9t2PT0XtSoKyz1Hz3YDbCeRYr5jTT33Iu05951jkU2oEDgS7FlH3L4cG3iz0OCwo7fSmIQpxe3T-jiFo4KcKBgxnBDsy80m4jX-q3M7pd7x8YXD9LUm5NoX0dauKy3F3t/s1600/weryfikacja+OC.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm3cFqfx0gAgi9t2PT0XtSoKyz1Hz3YDbCeRYr5jTT33Iu05951jkU2oEDgS7FlH3L4cG3iz0OCwo7fSmIQpxe3T-jiFo4KcKBgxnBDsy80m4jX-q3M7pd7x8YXD9LUm5NoX0dauKy3F3t/s1600/weryfikacja+OC.jpg" height="276" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W ten sposób w prosty i skuteczny sposób możemy zweryfikować, czy samochód posiadał ubezpieczenie oraz czy nie brał udział w wypadku, kolizji, ponieważ dowiemy się również, czy polisa nie byłą obciążona szkodą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warto znać ten adres i czasem z niego skorzystać.</div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-66871804695364257852014-03-04T20:30:00.005+01:002014-03-04T20:34:22.365+01:00Czas na nowe opony, czy to zimowe czy też letnie.<div align=center>
<!-- START of the zanox affiliate HTML code -->
<!-- ( The HTML code may not be changed in the sense of faultless functionality! ) -->
<img align="bottom" border="0" src="http://ad.zanox.com/ppv/?27371262C299298597" height="1" hspace="1" width="1" /><style type="text/css">
#ti_sig,
#ti_sig * {
margin: 0;
padding: 0;
border: 0;
font-size: 100%;
font: inherit;
vertical-align: baseline;
}
#ti_sig div.row {
display: block;
height: 20px;
line-height: 20px;
margin:12px 0 0 0;
}
#ti_sig label,
#ti_sig select {
font-size:12px;
float:left;
}
#ti_sig label {
clear:both;
width: 135px;
}
#ti_sig select {
margin:0;
border: 1px solid;
}
#ti_sig select.short {
width:45px;
}
#ti_sig select.long {
width:151px;
}
#ti_sig input.main {
border:none;
width:139px;
height:40px;
background:url('http://am.tirendo.pl/Konfigurator/szukaj-button-normal(1).png') no-repeat top left;
float:right;
margin-right:21px;
}
#ti_sig input.main:hover {
background:url('http://am.tirendo.pl/Konfigurator/szukaj-button-hover(1).png') no-repeat top left;
}
</style>
<br />
<div id="ti_sig" style="background: url('http://www.tirendo.de/lp/img/konfig_500x250_reifen.png') no-repeat -100px 85px; border: solid 1px #CCC; height: 250px; overflow: hidden; position: relative; width: 500px;">
<div style="color: #333333; font-family: Arial; font-weight: bold; margin: 5px;">
Zmień opony już teraz</div>
<div style="background-color: #ff9203; font-size: 1px; height: 5px; margin: 5px;">
</div>
<form action="http://ad.zanox.com/ppc/" id="assistant-form" method="get" style="font-family: Arial; font-size: 14px; margin: 6px 6px 6px 200px;" target="_blank">
<input name="27371262C299298597&ULP" type="hidden" value="http://www.tirendo.pl/catalog/index/send/?" />
<br />
<div class="row">
<label for="Assistant_PcrForm_width">Rozmiar opon:</label>
<select class="short" id="Assistant_PcrForm_width" name="Assistant_PcrForm[width]">
<option value="">Alle</option>
<option value="4">4</option>
<option value="5">5</option>
<option value="6">6</option>
<option value="7">7</option>
<option value="20">20</option>
<option value="21">21</option>
<option value="23">23</option>
<option value="30">30</option>
<option value="31">31</option>
<option value="125">125</option>
<option value="135">135</option>
<option value="140">140</option>
<option value="145">145</option>
<option value="155">155</option>
<option value="165">165</option>
<option value="175">175</option>
<option value="185">185</option>
<option value="195">195</option>
<option selected="selected" value="205">205</option>
<option value="215">215</option>
<option value="225">225</option>
<option value="230">230</option>
<option value="235">235</option>
<option value="245">245</option>
<option value="255">255</option>
<option value="265">265</option>
<option value="275">275</option>
<option value="285">285</option>
<option value="295">295</option>
<option value="305">305</option>
<option value="315">315</option>
<option value="325">325</option>
<option value="345">345</option>
</select>
<span style="float: left;"> / </span>
<select class="short" id="Assistant_PcrForm_height" name="Assistant_PcrForm[height]">
<option value="">Wszystkie</option>
<option value="4">4</option>
<option value="9">9</option>
<option value="10">10</option>
<option value="25">25</option>
<option value="30">30</option>
<option value="35">35</option>
<option value="40">40</option>
<option value="45">45</option>
<option value="50">50</option>
<option selected="selected" value="55">55</option>
<option value="60">60</option>
<option value="65">65</option>
<option value="70">70</option>
<option value="75">75</option>
<option value="80">80</option>
<option value="85">85</option>
</select>
<select class="short" id="Assistant_PcrForm_rim" name="Assistant_PcrForm[rim]" style="margin-left: 5px;">
<option value="">Wszystkie</option>
<option value="4">4</option>
<option value="5">5</option>
<option value="8">8</option>
<option value="10">10</option>
<option value="12">12</option>
<option value="13">13</option>
<option value="14">14</option>
<option value="15">15</option>
<option selected="selected" value="16">16</option>
<option value="17">17</option>
<option value="18">18</option>
<option value="19">19</option>
<option value="20">20</option>
<option value="21">21</option>
<option value="22">22</option>
<option value="23">23</option>
<option value="24">24</option>
</select>
</div>
<div class="row">
<label for="Assistant_PcrForm_speed">Indeks prędkości:</label>
<select class="long" id="Assistant_PcrForm_speed" name="Assistant_PcrForm[speed]">
<option selected="selected" value="">Wszystkie</option>
<option value="h">H</option>
<option value="j">J</option>
<option value="l">L</option>
<option value="m">M</option>
<option value="n">N</option>
<option value="p">P</option>
<option value="q">Q</option>
<option value="r">R</option>
<option value="s">S</option>
<option value="t">T</option>
<option value="v">V</option>
<option value="w">W</option>
<option value="y">Y</option>
</select>
</div>
<div class="row">
<label for="Assistant_PcrForm_manufacturer">Producent:</label>
<select class="long" id="Assistant_PcrForm_manufacturer" name="Assistant_PcrForm[manufacturer]">
<option selected="selected" value="">Wszyscy</option>
<option value="ACHILLES">ACHILLES</option>
<option value="APOLLO">APOLLO</option>
<option value="AVON">AVON</option>
<option value="BARUM">BARUM</option>
<option value="BF GOODRICH">BF GOODRICH</option>
<option value="BRIDGESTONE">BRIDGESTONE</option>
<option value="CONTINENTAL">CONTINENTAL</option>
<option value="COOPER">COOPER</option>
<option value="DEBICA">DEBICA</option>
<option value="DUNLOP">DUNLOP</option>
<option value="EFFIPLUS">EFFIPLUS</option>
<option value="FALKEN">FALKEN</option>
<option value="FIRESTONE">FIRESTONE</option>
<option value="FULDA">FULDA</option>
<option value="GOODYEAR">GOODYEAR</option>
<option value="GOODRIDE">GOODRIDE</option>
<option value="GT RADIAL">GT RADIAL</option>
<option value="HANKOOK">HANKOOK</option>
<option value="INFINITY">INFINITY</option>
<option value="KLEBER">KLEBER</option>
<option value="KUMHO">KUMHO</option>
<option value="LINGLONG">LINGLONG</option>
<option value="MATADOR">MATADOR</option>
<option value="MICHELIN">MICHELIN</option>
<option value="NANKANG">NANKANG</option>
<option value="NEXEN">NEXEN</option>
<option value="NOKIAN">NOKIAN</option>
<option value="PIRELLI">PIRELLI</option>
<option value="PREMADA">PREMADA</option>
<option value="RIKEN">RIKEN</option>
<option value="ROTALLA">ROTALLA</option>
<option value="SAVA">SAVA</option>
<option value="SEMPERIT">SEMPERIT</option>
<option value="STAR">STAR</option>
<option value="STAR PERFORMER">STAR PERFORMER</option>
<option value="SUNNY">SUNNY</option>
<option value="TOYO">TOYO</option>
<option value="UNIROYAL">UNIROYAL</option>
<option value="VIKING">VIKING</option>
<option value="VREDESTEIN">VREDESTEIN</option>
<option value="WANLI">WANLI</option>
<option value="YOKOHAMA">YOKOHAMA</option>
</select>
</div>
<div class="row">
<label for="Assistant_PcrForm_usage_1_txt">Sezon:</label>
<select class="long" id="Assistant_PcrForm_usage_1_txt" name="Assistant_PcrForm[usage_1_txt]">
<option value="">Wszystkie</option>
<option value="4season">Całoroczne</option>
<option value="summer">Letnie</option>
<option selected="selected" value="winter">Zimowe</option>
</select>
</div>
<div class="row">
<input id="Assistant_PcrForm_vehicle" name="Assistant_PcrForm[vehicle]" type="hidden" value="pcr" />
<input class="main" tabindex="1" type="submit" value="" />
</div>
</form>
<div style="bottom: 10px; position: absolute; right: 10px;">
<span style="float: left; font-family: Arial; font-size: 10px;">Sponsored by</span>
<img src="http://cdn.tirstatic.net/images/layout/header_tirendo_logo.png" height="12" width="75" />
</div>
</div>
<!-- ENDING of the zanox-affiliate HTML-Code -->
</div>Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-21269339920051245552014-02-17T21:20:00.000+01:002014-02-17T21:20:58.450+01:00Pogoda i dłuższy dzień obniżają zużycie paliwa.<div style="text-align: justify;">
Słoneczna pogoda, dłuższy dzień, wiosna w progu, pięknie. Zima w tym roku była u nas tylko przez dwa tygodnie a i tak u nas na południu Polski nie pokazała całej swojej mocy. Dzięki temu oszczędzam na paliwie a właściwie na gazie LPG. Wystarczyło tylko jeździć na LED-owych światłach do jazdy dziennej oraz wyłączać dmuchawę ogrzewania.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Rano i wieczorem kiedy jadę do pracy i pogoda na to pozwala (czyli nie pada i nie ma mgły) to jedynymi światłami jakie się zapalają, są LED-owe światła do jazdy w dzień. Moc tych świecidełek to jedne 20 Watów. Gdybym jeździł na światłach mijania, to moc pobierana z akumulatora wynosiła by minimum 120 Watów. Czyli oszczędność wynosi co najmniej 100 Watów, nie licząc żywotności żarówek. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dodatkowo kiedy używam ogrzewania to nie zmniejszam temperatury tylko nagrzewam samochód i jak już mam wystarczająco ciepło to wyłączam dmuchawę. Wnętrze samochodu dogrzewa się swobodnym przepływem ciepłego powietrza, wymuszonym ruchem samochodu a wyłączona dmuchawa to kolejne oszczędzone Waty mocy a co za tym idzie, oszczędność paliwa. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na potwierdzenie załączam wykres spalania, który powstał na podstawie wpisów zamieszczanych na autocentrum.pl </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi88Q5YLxszW9Zau16SQVToEVMNX_YZDpacXEAOij51G4iVuPUnzmnEpBfVte7xQmd4uptjijSDMTKMfbls8fSe57XSvVx1ik7mvmrZp12pAFVXUaQohtzV9GhrIFHybNl7VCzUqYwoNwjz/s1600/raport+spalania.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi88Q5YLxszW9Zau16SQVToEVMNX_YZDpacXEAOij51G4iVuPUnzmnEpBfVte7xQmd4uptjijSDMTKMfbls8fSe57XSvVx1ik7mvmrZp12pAFVXUaQohtzV9GhrIFHybNl7VCzUqYwoNwjz/s1600/raport+spalania.jpg" height="188" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wpisuję tam każde tankowanie i wiem na bieżąco ile spala mój samochód i jakie zabiegi pomagają mi oszczędzać. Codziennie pokonuję tą samą trasę, 100 km, więc mam rzetelny poligon doświadczalny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak widać na wykresie, kiedy dzień był krótszy, a na dworze było chłodniej, to spalanie mojego pełnoletniego samochodu wynosiło 8,4 litra gazu LPG. Obecnie, kiedy częściej wyłączam dmuchawę i więcej jeżdżę na LED-ach, to spalanie systematycznie spala i obecnie wynosi 8 litrów LPG. Różnica to 0,4 litra gazu. Przy cenie gazu na poziomie 2,5 zł za litr, codziennie oszczędzam 1 zł. Jeśli wezmę po uwagę wszystkie robocze dni w miesiącu, to uzbiera się już ponad 20 zł. A to jak dla mnie całkiem pokaźna kwota. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Za światła do jazdy dziennej zapłaciłem 69,99 zł. Biorąc pod uwagę obecne oszczędności, koszt ich zakupu zwróci mi się za maksymalnie 3,5 miesiąca. A później już tylko będę zarabiał. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak widać, dwie proste czynności pozwalają na spore oszczędności. Codzienne podróżowanie do pracy samochodem i obserwacje spalania mogą sporo zmienić w kosztach dojazdów. A jeśli jeszcze gaz będzie taniał, to koszty dojazdów będą spadać a na moje budzi będzie pojawiał się coraz bardziej dojrzały banan.</div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-76794480163785809512014-02-13T11:34:00.000+01:002014-02-13T12:06:15.986+01:00SUV który pali tyle co skuter? Tak to możliwe.<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpBmYTGieimr5ma_glEqqB3dYffaLk6xoyl-9NTGQR6Qynt5VjtXQc4kf5BTdWOLR12bTUIBVzCc3p_HqAqWa9aw5dVkmh7EAR23xTYl5nAd6_hSDF79Ll2Ygzp4qrvKzUJbjtfVxmdfT6/s1600/mits+2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Napęd hybrydowy" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpBmYTGieimr5ma_glEqqB3dYffaLk6xoyl-9NTGQR6Qynt5VjtXQc4kf5BTdWOLR12bTUIBVzCc3p_HqAqWa9aw5dVkmh7EAR23xTYl5nAd6_hSDF79Ll2Ygzp4qrvKzUJbjtfVxmdfT6/s1600/mits+2.jpg" title="Napęd hybrydowy" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Napęd hybrydowy</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Napęd hybrydowy był do tej pory połączeniem pracy silnika spalinowego i elektrycznego. Zazwyczaj pracowały one razem, co obniżało co prawda koszty eksploatacji, ale niezbyt drastycznie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mitsubishi zrobiło coś, o co się prosiło od dawna. Zbudowało hybrydę, która ma co prawda silnik spalinowy i silniki elektryczne, ale w tym przypadku silnik benzynowy pełni funkcję generatora prądu. Włącza się na kilka minut tylko po to, żeby doładować akumulatory. Oczywiście, kiedy trzeba, może on być również wykorzystany do napędzania samochodu, ale to już ostateczność.</div>
<div style="text-align: justify;">
Co najciekawsze, nowy Mitsubishi Outlander, bo o nim mowa, pozwala na wybór trybu pracy silnika spalinowego przez kierowcę. Sami decydujemy więc czy jedziemy na prądzie, czy ładujemy akumulatory silnikiem spalinowym czy też samochód napędzany jest energią z prądu i benzyny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Samochód ten może również służyć jako przydomowa elektrownia, ale w naszym kraju to raczej egzotyka. Być może nasze dzieci kiedyś będą w ten sposób zasilać swoje domy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Samochód szerzej opisany jest<a href="http://moto.wp.pl/kat,107914,title,Mitsubishi-Outlander-PHEV-hybrydowy-SUV-z-wtyczka,wid,16373696,wiadomosc.html" target="_blank"> w tym artykule</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak działa napęd w nowym Mitsubishi Outlander PHEV?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>"Silniki elektryczne napędzają koła
przedniej i tylnej osi. Silnik benzynowy 2.0 MIVEC DOHC o</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA-8bFUP3WTd_bpbI8-eTzlI1zoxJbeqVTxHyxveB79gMFG07c-7OXL_y5z2HejVga8Kf5U3EaVS6fYXNAQmuzbBRMkTAXfB2X8ksZfdjiIlwcvXcL73dPEIdJD2ylWaTuZ_Zuqdb2-TfK/s1600/mits+wew.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA-8bFUP3WTd_bpbI8-eTzlI1zoxJbeqVTxHyxveB79gMFG07c-7OXL_y5z2HejVga8Kf5U3EaVS6fYXNAQmuzbBRMkTAXfB2X8ksZfdjiIlwcvXcL73dPEIdJD2ylWaTuZ_Zuqdb2-TfK/s1600/mits+wew.jpg" /></a></i></div>
<i> mocy 121 KM i
maksymalnym momencie 190 Nm jest - w zależności od potrzeb - generatorem
prądu, albo źródłem i wspomaganiem napędu. Podróżując w trybie
elektrycznym hybrydowy Outlander wykorzystuje moc 82 KM, co pozwala
sprawnie podróżować do prędkości 120 km/h.eśli będziemy chcieli dynamicznie przyspieszyć, rozpoczynając np.
wymagający większej mocy manewr wyprzedzania, do gry włączy się silnik
spalinowy, generując w całym układzie 164 KM. Największą moc - 203 KM -
układ hybrydowy osiąga podczas podróżowania z prędkościami powyżej 120
km/h. Wówczas większość energii pochodzi z silnika spalinowego i trafia
na tylną oś. Silnik elektryczny, napędzający oś tylną dołącza się jako
wspomaganie i zapewnia stabilizację toru jazdy. W układzie napędowym nie
ma skrzyni biegów. Mniej części i prostota konstrukcji dają nadzieję na
długą, bezawaryjną eksploatację.</i><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>
Silniki elektryczne służą też do odzyskiwania energii za hamowania. To
właśnie one działają jak retarder, podczas zjazdów ze stromych
wzniesień. Przedni silnik elektryczny dysponuje mocą 82 KM o maksymalnym
momentem 137 Nm, tylny również ma 82 KM, ale aż 195 Nm, a silnik
benzynowy - 190 Nm. Lepkościowe sprzęgło łączy silnik spalinowy z
przednią osią, dlatego przełączanie między <span style="font-size: small;"><span id="nsitsp_1" style="border-bottom: 1px solid rgb(0, 85, 153); cursor: pointer; display: inline; float: none; font-weight: bold; margin: 0px; padding: 0px 0px 1px;">napędem</span> </span>spalinowym i elektrycznym odbywa się dość płynnie. Czasami, gdy zmiana
rodzaju napędu musi odbyć się bardzo szybko, wyczuwalne jest jednak
lekkie szarpnięcie. Wszystkim steruje Power Drive Unit, czyli moduł
zarządzający pracą przedniego silnika elektrycznego i generatora prądu.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>
</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_HrWWAcfainu-xfxe0mt92v8KIGlga0VsjcFkfaqgKya-n_RNutGYeMFSjKnXG0TiOmLJH9ZRMRnlAdWmQAVKaxYqMw8ggTJcBLHx7R8te-tax6H7FPAG6pnS_HBWjm_TYE4S87YiuqAi/s1600/mits+1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_HrWWAcfainu-xfxe0mt92v8KIGlga0VsjcFkfaqgKya-n_RNutGYeMFSjKnXG0TiOmLJH9ZRMRnlAdWmQAVKaxYqMw8ggTJcBLHx7R8te-tax6H7FPAG6pnS_HBWjm_TYE4S87YiuqAi/s1600/mits+1.jpg" /></a></i></div>
<i>Podsumowując, do wyboru mamy trzy tryby jazdy. Pierwszy, całkowicie
elektryczny, gdy stały napęd EV 4WD jest przekazywany na przednią i
tylną oś z pomocą silników elektrycznych, a energia płynie z
akumulatora. Drugi, szeregowy tryb hybrydowy wciąż zapewnia napęd z
pomocą silników elektrycznych, ale na 3-10 minut włącza się również
jednostka benzynowa, napędzając generator prądu. W obu trybach prędkość
samochodu jest ograniczona do 120 km/h. Gdy jedziemy szybciej, Outlander
PHEV przechodzi w równoległy tryb hybrydowy. Samochód jest wówczas
napędzany na przednie koła, bezpośrednio przez silnik spalinowy. Przedni
i tylny silnik elektryczny, wspomagają pracę spalinowego (EV 4WD)."</i><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Mi do ideału brakuje tylko dachu i przedniej maski pokrytej panelami fotowoltaicznymi, które mogły by ładować akumulatory na parkingu lub podczas jazdy w pełnym słońcu. Być może w kolejnej wersji to będzie już standard?</b><i> </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCM9glrwNs5nz93PlXXB2cl2vtdfDN5ufNhVMp76RRSfzU8SDUOjzT7DeZlfI0pJe6cVFkd0yrACEXS6TmtqmFpBoKjV2rwNKxCJe08M2WlMXPC01x6n5tdMUxQhBX_mxh25CrBBDsPYqL/s1600/mits+3.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCM9glrwNs5nz93PlXXB2cl2vtdfDN5ufNhVMp76RRSfzU8SDUOjzT7DeZlfI0pJe6cVFkd0yrACEXS6TmtqmFpBoKjV2rwNKxCJe08M2WlMXPC01x6n5tdMUxQhBX_mxh25CrBBDsPYqL/s1600/mits+3.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Samochód dostępny jest w Polsce. Gdybym miał luźne 200 tysięcy złotych to bym sobie go kupił. Póki co samochód o wartości małego domu znajdzie nabywców raczej wśród bardzo zamożnych klientów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<i> </i></div>
<div style="text-align: justify;">
A jeśli nawet cena nie jest blokadą, to trzeba pamiętać, że za kilka lat wymienić będzie trzeba akumulatory. Co prawda producent zapewnia, że wytrzymają 10 lat, ale w naszym klimacie te słowa mogą nie mieć pokrycia w rzeczywistości. A w dniu publikacji tego wpisu komplet akumulatorów kosztuje 33 600 zł. Trzeba będzie sporo jeździć, żeby zaoszczędzić na paliwie taką kwotę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lekko licząc, pokonując dziennie 100 km, "zwykły" Outlander napędzany dieslem spali na okrągło licząc 10 litrów ropy, czyli przy obecnych cenach, przyjmijmy że będzie to kosztować 55 zł.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Hybrydowy Outlander spali 2 litry ropy, czyli koszt to jedyne 11 zł.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Różnica to 44 zł.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzieląc 33600 zł przez 44 zł mamy wynik na poziomie 764.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czyli żeby zaoszczędzić na nowe akumulatory musimy przejechać 76400 kilometrów. Dopiero powyżej tej wartości zaczniemy "zarabiać" na paliwie. A jeśli wliczymy jeszcze inne opłaty i naprawy to czas ten jeszcze się wydłuży.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując, przez ponad dwa lata będziemy musieli "odkładać" oszczędności na nowe akumulatory. Przez kolejne trzy będziemy cieszyć się oszczędnościami na podróżach, bo producent udziela 5 lat lub 100 000 kilometrów gwarancji na akumulatory. Ale jeśli "załapiemy się" na limit kilometrów, to gwarancję utracimy wcześniej. Oczywiście, jeśli pokonujemy co najmniej 100 km dziennie przez 7 dni w tygodniu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy warto? Każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Ale widać, że jest to dobra droga w napędach hybrydowych a Mitsubishi opracowało coś, czego brakowało na rynku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak na razie, przynajmniej w naszym kraju samochód ten będzie raczej modnym gadżetem, zabawką dla najbogatszych, eko wynalazkiem a nie samochodem dla każdego. No chyba, że nasze zarobki wzrosną 10-krotnie, na co jednak się nie zanosi.</div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-19776568453937697242014-01-09T22:11:00.000+01:002014-01-09T22:37:09.248+01:00Samochód serwisowany przez Intenet ? Czemu nie?Kiedyś, jak już będę bogaty, to kupię sobie taki samochód.<br />
<br />
Jak na chwilę obecną najbardziej zaawansowany samochód elektryczny, o osiągach porównywalnych z samochodami napędzanymi benzyną czy ropą.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCkStLOZhOcFGssYI9LkrHmjQYKRDjpm8S6sdLyXGP76sO2f_93uDLxfUx2YLT030KPn3CMsc0S9YqmhN7z_5Ykq1Vh1qMq1vStMdK0tnGgwatuEy_opVbb2CdicY2Wr6ZhjSNT8FYh3b2/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Tesla S" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCkStLOZhOcFGssYI9LkrHmjQYKRDjpm8S6sdLyXGP76sO2f_93uDLxfUx2YLT030KPn3CMsc0S9YqmhN7z_5Ykq1Vh1qMq1vStMdK0tnGgwatuEy_opVbb2CdicY2Wr6ZhjSNT8FYh3b2/s1600/1.jpg" title="Tesla S" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tesla S</td></tr>
</tbody></table>
Tesla S, bo o niej mowa zapuściła już swoje korzenie w Polsce. Pierwszy egzemplarz tego samochodu pojawił się właśnie na nadmorskich drogach. Właścicielem takiego ekologicznego pojazdu jest właściciel przystani żeglarskiej.<br />
<br />
<br />
Samochód ten kupuje się po prostu przez Internet. Nie trzeba iść do żadnego salonu samochodowego w którym wielki Pan sprzedawca robi ci łaskę, że z Tobą rozmawia. Nie trzeba żebrać o dywaniki do samochodu, nie musimy błagać o dodanie znaczka firmowego na kierownicy. Wszystkich dealerów, sprzedawców, serwisantów i cały ten tradycyjny, motoryzacyjny biznes możemy mieć w dupie. W samochodzie elektrycznym nie ma się za bardzo co zepsuć, bo silnik elektryczny i cały napęd mają budowę o wiele mniej skomplikowaną niż wszystkie te super hiper doładowane doładowaniem turbo benzyny i turbo diesle. A jak coś się dzieje, to podłączamy samochód do sieci Internet a serwisant po drugiej stronie kuli ziemskiej diagnozuje i albo usuwa usterkę, albo wysyła serwis do klienta.<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZNiq_8Z-AH7QgqT15dbh4mQtNriTyWpN9WQm_HnApUwN6Z-9HtWoi-cUkY2RehKcEbRbeznG3sx74tDHsfYaoYN_Y7-UHVwytt5KA0M5PBnzp0TIvhg0KvgVaAGv1hIeELZwtqkdlGZ9_/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Tesla S" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZNiq_8Z-AH7QgqT15dbh4mQtNriTyWpN9WQm_HnApUwN6Z-9HtWoi-cUkY2RehKcEbRbeznG3sx74tDHsfYaoYN_Y7-UHVwytt5KA0M5PBnzp0TIvhg0KvgVaAGv1hIeELZwtqkdlGZ9_/s1600/2.jpg" title="Tesla S" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tesla S</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Aby stać się posiadaczem tego jakby nie było futurystycznego samochodu wystarczy odłożyć jakieś 200 tysięcy złotych. Czyli niewiele, biorąc pod uwagę, że inne samochody elektryczne, oferujące dużo gorsze osiągi ale oferowane w Europie kosztują nawet więcej.<br />
<br />
No cóż, pozostało mi napychać skarbonkę dolarami i kupić ten samochód, jak nadejdzie kryzys wieku średniego.<br />
<br />
Możesz o tym poczytać na stronie <a href="http://moto.onet.pl/raporty/tesla-s-po-raz-pierwszy-w-polsce/66xj2">http://moto.onet.pl/raporty/tesla-s-po-raz-pierwszy-w-polsce/66xj2</a><br />
<br />
A na tym filmie możesz zobaczyć prezentację tego samochodu w Polsce.<br />
<br />
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=HFhTD7LGUdk">http://www.youtube.com/watch?v=HFhTD7LGUdk</a><br />
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFD1q-MgZeAqxj5RxKd7hEyZhcNksWzd8SISOQ8LF2EK1rOiq0rzW1JBaKUVUWWwxC8V2ghsFW1LhDR5gBTByK1Ix85I40gn90usmQOJaKC5U9fUKNOyj2qEm61z3_S9OIBTKAxRs44tH3/s1600/pp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFD1q-MgZeAqxj5RxKd7hEyZhcNksWzd8SISOQ8LF2EK1rOiq0rzW1JBaKUVUWWwxC8V2ghsFW1LhDR5gBTByK1Ix85I40gn90usmQOJaKC5U9fUKNOyj2qEm61z3_S9OIBTKAxRs44tH3/s1600/pp.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Płyta podłogowa Tesli S</td></tr>
</tbody></table>
Płyta podłogowa samochodu wygląda dość skromnie ale oryginalnie za razem.<br />
Płaska podłoga pełna akumulatorów, silnik umieszczone z tyłu, jak najbliżej kół.<br />
Piękno w swojej prostocie.
<br />
<div class="yt" id="watch-headline-title" style="background-color: transparent; border: 0px none; color: #222222; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; margin: 0px 0px 5px; overflow: hidden; padding: 0px; text-align: start; text-indent: 0px; text-overflow: ellipsis; text-transform: none; white-space: nowrap; word-spacing: 0px; word-wrap: normal;">
<br /></div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-38156715005542915782014-01-08T19:29:00.001+01:002014-01-08T19:29:56.385+01:00Wesprzyj WOŚP, zalicytuj czapkę z autografem Sebastiana Vettela<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wesprzyj Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, kliknij w obrazek, weź udział w licytacji i zostań właścicielem czapki z autografem Mistrza Świata F1. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.tirendo.pl/dzialalnosc-charytatywna/wosp-2014/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLFMG2MIOjlpcnkH7K-k9BMMvEJUGK6trJVEzvfRosqeMBzgxalYh8p8al6vCXMj6lf3wGHHdLcEFum-Asi5ayB92XGedy-e0x7zyKyUGZmGA0-m8Zkoy-LDoQ4MAiWBI4OVzamWdoOZtp/s1600/licytacja+WOSP.jpg" height="266" width="640" /></a></div>
<br />
Licytacja czapki znajduje się <a href="http://aukcje.wosp.org.pl/sebastian-vettel-czapka-z-autografem-mistrza-f1-i877477" target="_blank"> >>TUTAJ<<</a>Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-62743457302058598902014-01-03T22:42:00.000+01:002014-01-03T22:42:13.524+01:00Na taki samochód czekam, odkładam pieniądze i czekamWłaśnie pojawił się FORD, który dach ma zbudowany z paneli solarnych. Dzięki temu w słoneczny dzień ładuje się za darmo. Wystarczy tylko jechać skąpaną w słońcu autostradą albo nie parkować pod drzewami.<br />
Ciekawe, dlaczego do tej pory nikt tego nie wymyślił? Co prawda Skoda próbowała już wywinąć taki numer na dachu Octavii, ale jakoś słuch o prototypie zaginął. Ciekawe, czy solarny Ford wejdzie do produkcji. Jeśli tak, to będzie to spory krok w kierunku samochodów zasilanych energią słoneczną.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFw7X0Bkdti4YjrePf-9vDIqYUS0N-gVvBPAXdvmjT_XcgzjsXSnrRZBjopmJ0TDOv1QTgvfsMyvvt3ByKEp4iYzin0iYgYspqLTLmAvp7n9cYWmI7pgTAbHcQTn17QtPZDxcp_IN_Du2v/s1600/Ford-C-Max-Solar-Energi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFw7X0Bkdti4YjrePf-9vDIqYUS0N-gVvBPAXdvmjT_XcgzjsXSnrRZBjopmJ0TDOv1QTgvfsMyvvt3ByKEp4iYzin0iYgYspqLTLmAvp7n9cYWmI7pgTAbHcQTn17QtPZDxcp_IN_Du2v/s320/Ford-C-Max-Solar-Energi.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Solarny Ford</td></tr>
</tbody></table>
Co prawda ma on jeszcze silnik spalinowy oraz możliwość ładowania z kontaktu, ale moim zdaniem kwestią czasu jest zbudowanie samochodu w 100% elektrycznego, z solarami na dachu i przedniej masce.<div>
<br /></div>
<div>
<a href="http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15216705,Ford_przygotowal_auto_na_benzyne_i_slonce.html#BoxBizTxt">http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15216705,Ford_przygotowal_auto_na_benzyne_i_slonce.html#BoxBizTxt</a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
A wtedy to szejkowie naftowi będą mogli nas cmoknąć w nos.<br /><br /></div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-72213623727120257292013-12-27T20:06:00.002+01:002013-12-27T20:06:36.470+01:00Promocja PKN Orlen i EuronetPrzed świętami wypłacałem z bankomatu Euronetu parę groszy. Na potwierdzeniu wypłaty zobaczyłem informację, że jeśli zatankuję na Orlenie, zapłacę gotówką i pokażę wydruk z bankomatu, to otrzymam zniżkę 10 groszy za każdy litr paliwa. Nie ma znaczenia, czy to LPG, Standard czy paliwa Verva. Dodatkowo, po transakcji otrzymam kupon, który przy kolejnym tankowaniu i płaceniu gotówką doładuje moje konto punktów Vitay o 500 pkt.<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLBXgftuqGwtplLhZ_eEwk0ZgLRK2NeWviSrG44wO5fxUxzCIydYTyhCVXT-RoYOJipWAvgLOV7UUfb8F8FiQjyPreYM27AlQSyMfhznfOfxdfmmvd7_E-qb90UBnzY4iv_ISAMKpKfy-i/s1600/promocja+orlen.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="209" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLBXgftuqGwtplLhZ_eEwk0ZgLRK2NeWviSrG44wO5fxUxzCIydYTyhCVXT-RoYOJipWAvgLOV7UUfb8F8FiQjyPreYM27AlQSyMfhznfOfxdfmmvd7_E-qb90UBnzY4iv_ISAMKpKfy-i/s320/promocja+orlen.jpg" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Niestety promocja trwa tylko do końca roku. Co ciekawe, kupon dający 500 pkt Vitay można zrealizować do końca stycznia 2014 roku. Warto więc skorzystać i zapłacić na orlenie gotówką. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Gdybym wiedział o tej promocji wcześniej, to posprzątałbym koło bankomatu zbierając porozrzucane wszędzie wydruki z bankomatu, tankowałbym z rabatem 10 gr na litrze jak często się da, i zbierał kupony na ekstra punkty. Po zakończeniu promocji zniżkowej, realizowałbym kupony doładowujące moje konto vitay o pół tysiąca punktów jak najczęściej. Dzięki temu zbieranie punktów Vitay byłoby przyjemniejsze i szybsze. Jeśli ktoś z was ma jeszcze możliwość, to zachęcam do skorzystania z promocji, bo warto.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Aby nie przechodzić wokół takich rabatów obojętnie, od dziś co jakiś czas będę zaglądał na stronę <a href="http://www.dlakierowcow.orlen.pl/pl">http://www.dlakierowcow.orlen.pl/pl</a> , na której ogłaszane są bieżące promocje organizowane przez PKN Orlen. Do czego też wszystkich zachęcam, bo kilka złotych więcej w kieszeni ma kolosalne znaczenie, przynajmniej dla mnie.</div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-31656737261718112112013-11-18T21:23:00.000+01:002013-11-18T21:23:18.051+01:00Ekologiczne prawie TAK, ale czy się opłaca?Samochody elektryczne, nieśmiało wkraczające na rynek to być może przyszłość. Jak na razie jednak to nawet nie są ekologiczne twory. Bo i co z tego, że jeżdżą na prąd, jak za tą marketingowo-promocyjną zasłoną stoi mało związane z ekologią spalanie węgla, produkcja akumulatorów i kiepski zasięg.<br />
<br />
Samochody jeżdżą na prąd. Pięknie. Ale ten prąd ktoś musi wyprodukować. To, że nie kopcą, nie trują z okolicy, w której się poruszają, nie znaczy, że są "czyste". Przecież prąd, który zasili samochód musi z ogromnymi stratami dopłynąć do gniazdka, z którego ładuje się samochód. Elektrownia wyemituje do atmosfery wiele niezbyt zdrowych substancji, zużywając przy tym wiele ton nieodnawialnego złota zwanego węglem.<br />
<br />
Energia w samochodach elektrycznych magazynowana jest w akumulatorach. Do ich produkcji wykorzystuje się ogrom związków chemicznych, których wyprodukowanie a później utylizowanie kosztuje masę pieniędzy i energii. A to nie jest obojętne dla środowiska.<br />
<br />
Zasięg samochodu elektrycznego. Teoretycznie to blisko 200 km, ale praktycznie wszystko zależy od stylu jazdy, temperatury, ukształtowania terenu po którym się poruszamy itp. W praktyce może to być nawet połowa tego dystansu, a to już praktycznie wyklucza wyjazdy poza miejsce zamieszkania.<br />
<br />
I na koniec gwóźdź do trumny. Cena.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnjJh45UvSF3JqqACCAMMADGTWWcMnsOdzJmDOgtDPKf1EXR4qtBrqAasjF1LWfwbgxQhQqMTxNCg8Q6dVc-LENJtAF-ykucYwyI13ds_cjuKks_DbO8o7KrmyOtvtgTkE5r57Lrs17xTv/s1600/BMWi3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="206" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnjJh45UvSF3JqqACCAMMADGTWWcMnsOdzJmDOgtDPKf1EXR4qtBrqAasjF1LWfwbgxQhQqMTxNCg8Q6dVc-LENJtAF-ykucYwyI13ds_cjuKks_DbO8o7KrmyOtvtgTkE5r57Lrs17xTv/s320/BMWi3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
W listopadzie 2013 roku BMW wprowadziło model całkowicie elektryczny. Cena wyjściowa to 140 tyś zł. Czyli jakieś 100 tyś zł więcej niż zwykły kompakt, który również zawiezie pasażerów z miejsca A do miejsca B. A te 100 tyś wystarczy na ogromną ilość paliwa.<br />
Nawet gdyby różnica w cenie samochodu miała się zwracać w kosztach podróży, to i tak zajęło by to kilkadziesiąt lat a samochód musiałby pokonywać wiele tysięcy kilometrów miesięcznie, więc chyba ekonomicznie nie ma to sensu.<br />
<br />
Samochody elektryczne może i są ładne, może i są "lokalnie ekologiczne", może i zwiększają ego właścicieli, ale w dzisiejszych czasach są zupełnie nie uzasadnione ekonomicznie. Są to samochody dla ludzi, którzy nie wiedzą co robić z pieniędzmi a nie chcą ich oddać potrzebującym.<br />
<br />
Według mnie lepiej przerobić samochód na gaz, nauczyć się jeździć stylem eko, a zaoszczędzone pieniądze wydać na coś bardziej pożytecznego niż samochód elektryczny, który będzie jedną wielką niespodzianką i smyczą, trzymającą nas kilkadziesiąt kilometrów od domu.<br />
<br />Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-50652109110462962942013-10-25T00:18:00.002+02:002013-10-25T00:20:25.209+02:00No to sobie kurna (nie) pojeździłem nowym FORDEM.<i>Czyli o tym, gdzie FORD Rybnik ma swoich klientów.</i><br />
<i><br /></i>
Ulegając pokusie i pojawiającym się reklamom, kliknąłem w jedną z nich i chciałem się umówić na jazdę próbną nowym Fordem B-Max. Ponieważ mam Fusiona, a B-MAX to jakby trochę kontynuacja tego modelu, chciałem sprawdzić, co to jest i jak się tym jeździ.<br />
<br />
Dodatkowo chciałem sprawdzić, czy szeroko reklamowana technologia Eco-boost rzeczywiście jest taka rewelacyjna i samochód zamiast zużywać, to produkuje paliwo.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmyNgnr6frMgDJS-jlNmcMGCQN-CXj4IoYGNY0Ab6iuaCw2aVSPDudoOhZ38F-gOE6qCNyzXe0Cr9mMRt61D9Rt7ct5Y62cp-BXsOZFaMJL6ruyKt9zO52yzzkAFOOtJXY_G8fztu602M-/s1600/bmax1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmyNgnr6frMgDJS-jlNmcMGCQN-CXj4IoYGNY0Ab6iuaCw2aVSPDudoOhZ38F-gOE6qCNyzXe0Cr9mMRt61D9Rt7ct5Y62cp-BXsOZFaMJL6ruyKt9zO52yzzkAFOOtJXY_G8fztu602M-/s1600/bmax1.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
No i się zaczęło.<br />
<br />
Kliknąłem w baner reklamowy, wypełniłem formularz kontaktowy i czekałem, czekałem, czekałem i się doczekałem.<br />
<br />
Po dwóch dniach otrzymałem telefon, gdzie pan zaprosił mnie na jazdę próbną. Miałem wybrać datę, godzinę i miejsce czyli salon FORDA w którym miałem zapoznać się i pojeździć nowym B-MAXEM.<br />
<br />
Wybrałem salon REN-CAR w Rybniku. Zdjęcie skopiowałem z ich strony i powiem tylko że wygląda lepiej niż moja jazda próbna.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNRYPxNBNsNL1oftkqYw0VtHCir3o82C3W5vD616r6y4DBUdAyB5kM-vGfzSLTsLzaE5kXr142zKi0ZSBpErxUB3G7YoHXGeqHYVeEQVpf62V6c1sYJeIY8ip4v8cCRR-MNSz2ckMW5E3h/s1600/ren-car.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="231" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNRYPxNBNsNL1oftkqYw0VtHCir3o82C3W5vD616r6y4DBUdAyB5kM-vGfzSLTsLzaE5kXr142zKi0ZSBpErxUB3G7YoHXGeqHYVeEQVpf62V6c1sYJeIY8ip4v8cCRR-MNSz2ckMW5E3h/s320/ren-car.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W umówionym dniu prosto z pracy pojechałem do w/w salonu aby przejechać się nowym, pachnącym, lśniącym B-Maxem z drzwiami jak w szafie w zabudowie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsOJu1RzeXKCqXuKBF-XxQ9CWKWD2lN-GDu4hhH9ZjRjZ-YoDkHnOhpLUORdMlyRUlGXDhyphenhyphen1OKttJrvLQv2ileF03xrW7FzaC3KFctwOAALtkzMoP_Zl2RwRfME2eadbkPB3f1ET63WDbH/s1600/bmax2.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="190" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsOJu1RzeXKCqXuKBF-XxQ9CWKWD2lN-GDu4hhH9ZjRjZ-YoDkHnOhpLUORdMlyRUlGXDhyphenhyphen1OKttJrvLQv2ileF03xrW7FzaC3KFctwOAALtkzMoP_Zl2RwRfME2eadbkPB3f1ET63WDbH/s320/bmax2.jpeg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wejście do salonu i wita mnie miła Pani, którą pozdrawiam. Pyta, w czym może pomóc. Ja jej mówię, że byłem umówiony przez konsultanta na jazdę próbną nowym B-Maxem.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ona podchodzi do jednego z pracowników i informuje go o moim pojawieniu się w salonie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Po chwili podchodzi do mnie człowiek i zaprasza mnie do swojego "gabinetu". W międzyczasie mówi mi, że nie ma w "systemie" który cięgle się wiesza i nie pozwala normalnie pracować, informacji o zaplanowanej dla mnie jeździe próbnej. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ciśnienie trochę mi podskoczyło, bo po pierwsze cieszyłem się z tej jazdy, po drugie zmarnowałem popołudnie, a po trzecie to przyjechałem na darmo.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A jego wytłumaczenie zwaliło mnie z nóg i przyprawiło o wzrost napięcia nerwowego. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Niestety dziś jazda próbna nie może się odbyć, bo Pan Kierownik wziął samochód i gdzieś pojechał.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
No w dupę jeża, a klienci to co, mają sobie przyjechać kiedy indziej? Bardziej kompromitującego i durnego wytłumaczenia powiedzieć nie mógł.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A i cały czas system w jego laptopie nie chciał się uruchomić i nie mógł zweryfikować, czy spotkanie na które przyjechałem rzeczywiście się odbędzie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A wiecie co, chciałem zapoznać się z tym samochodem i opisać moje wrażenia z jazdy na tym blogu. Tak po prostu, za to że się nim przejadę. Ale niestety nie wyszło.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Na koniec ten dobrze ubrany i miły Pan zapisał sobie mój numer telefonu i zapytał, kiedy mogę przyjechać na kolejną jazdę próbną. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Myślę sobie, ok, może to jednorazowa awaria, może już teraz, kiedy pracownik salonu osobiście zanotował sobie moje namiary i zarezerwował termin z tygodniowym wyprzedzeniem, to się uda. W końcu zasiądę za kierownicą B-Maxa i zrobię chociaż kółko po parkingu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Minął tydzień i będąc w drodze na jazdę próbną odebrałem telefon. W słuchawce słyszę Pana z salonu FORDA REN-CAR z Rybnika, który informuje mnie, że umówiona tydzień wcześniej jazda próbna znów nie może się odbyć. Znów Pan Kierownik musiał pilnie gdzieś pojechać. A zaznaczam, że obydwie jazdy próbne miały się odbyć w godzinach mocno popołudniowych, więc albo były gdzieś jakieś promocje albo Pan Kierownik dojeżdżał sobie tym samochodem z domu do pracy i z powrotem. A że już skończył pracę w tym dniu to musiał czymś wrócić do domu. A że jeden czy nawet kilku klientów znów zostanie spuszczonych na drzewo z jazda próbną? A co tam, to tylko jacyś tam malutcy ludzie, których Pan Kierownik na gdzieś.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wiecie co, wtedy to już się wkurzyłem. Dobrze że chociaż zadzwonili bo mogłem wrócić do domu. Ale byłem wkurzony. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A i jeszcze na dobicie leżącego pan sprzedawca dodał, że jak będę chciał to mam zadzwonić i umówić się na kolejną jazdę próbną a on wtedy zrewanżuje się dobrą kawą..</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Tego było już za wiele. Nie dość, że dwukrotnie spuszczali mnie na drzewo to jeszcze ja mam się prosić do jazdę próbną jeśli wcześniej umówiona nie odbyła się z ich winy? Jakaś kpina.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<script async="" src="//pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js"></script>
<!-- posty 500 -->
<ins class="adsbygoogle" data-ad-client="ca-pub-3117643444382371" data-ad-slot="7185522715" style="display: inline-block; height: 60px; width: 468px;"></ins>
<script>
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
</script>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Żeby jeszcze bardziej "zadbać o dobre imię firmy" po kilku dniach zadzwonił do mnie konsultant, który umawiał mnie po raz pierwszy na jazdę próbną. Zapytał czy jazda się odbyła.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Odparłem, że niestety nie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wtedy zapytał, czy to z winy mojej czy salonu?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Odpowiedziałem, że w winy salonu, ponieważ nie było samochodu, którym mógłbym sobie pojeździć. Kiedy chciałem kontynuować i opowiedzieć całą historię choroby, pan konsultant wyuczonym acz stanowczym tonem odparł, że dziękuje za informacje i że wobec salonu zostaną wyciągnięte konsekwencje. Potem powiedział " Do widzenia" i się rozłączył.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Czyli dupa, nie ma jazdy próbnej, nie ma dobrego zdania na temat firmy FORD, mimo, że jeżdżę ich samochodem, nie ma nawet słowa przepraszam. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ja nie należę do osób, które będą żebrać o możliwość odbycia jazdy próbnej. Nie chcą mnie jako potencjalnego klienta to nie, niech się gonią. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Tylko, że teraz każdemu kto będzie chciał udać się do salonu FORDA, a tym bardziej tego z Rybnika powiem, że nie warto, bo dla nich najważniejszy jest Pan Kierownik a nie klient. Sam też nie mam zamiaru już więcej u nich się pokazywać.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A miało być tak pięknie...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-36333327175471434552013-10-22T21:04:00.003+02:002014-01-09T12:37:36.571+01:00Najważniejsze zasady Eco-Drivingu to:Wszystkie poniższe zasady opisałem na swoim blogu w kolejnych postach. Omówiłem je szczegółowo. Opisałem je również w swoim poradniku.<br />
<br />
<b>Najważniejsze zasady eko-jazdy to:</b><br />
<br />
<br />
<div>
· Zweryfikuj swoje potrzeby i jeśli Twój samochód kosztuje Cię zbyt wiele spróbuj go zamienić na jeden lub dwa mniejsze.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Jeśli możesz unikaj podróży na dystansie krótszym niż 4 km. Twój samochód może wtedy spalić nawet 20 litrów paliwa na 100 km.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Dbaj o porządek w samochodzie i nie przewoź niezbędnych rzeczy. Każde 100 kg balastu to 0,5 litra spalonego paliwa więcej a niepotrzebne drobiazgi mogą być przyczyną wypadku.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Dbaj o to, aby nie wozić boksów i bagażników na dachu samochodu. Podnoszą one spalanie o nawet 20% a przecież nie korzystamy z nich na co dzień.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Dbaj o właściwe ciśnienie powietrza w kołach oraz o właściwy stan technicznysamochodu.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Dłuższą podróż zawsze planuj i wybieraj najbardziej optymalną trasę, która wcale nie musi być tą najkrótszą ale pozwoli na płynną jazdę bez częstych przyspieszeń i hamowań oraz stania w korkach. Nie ufaj nawigacji GPS w 100%.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK3MRs0H4heHq5vNaaIxjfuigblz4qDUMjZ8pAjvBa2bknGkOwYqZf9dIOBSBcb0blLGKjeBNM4CigHC38LAtgRObFfpOG_PzlwDAIBWsiZNjZW5o6iAiv-km0tBQGmUa-s4bnsf5MkrhP/s1600/eco-driving.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK3MRs0H4heHq5vNaaIxjfuigblz4qDUMjZ8pAjvBa2bknGkOwYqZf9dIOBSBcb0blLGKjeBNM4CigHC38LAtgRObFfpOG_PzlwDAIBWsiZNjZW5o6iAiv-km0tBQGmUa-s4bnsf5MkrhP/s1600/eco-driving.jpg" height="262" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Uruchamiaj silnik bez dotykania pedału przyspieszenia.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Ruszaj zaraz po uruchomieniu silnika. Nie marnuj paliwa na pracę silnika na biegu jałowym ( tzw. luzie).</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Jedź na najwyższym możliwym biegu utrzymując najniższe możliwe obroty a prędkość dopasuj do obowiązujących przepisów i sytuacji na drodze.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div>
· Wyższy bieg włączaj najpóźniej po osiągnięciu około 2000 obrotów w silniku diesla i około 2500 obrotów w przypadku silnika benzynowego, chyba że warunki na drodze na to nie pozwalają (np. podjeżdżasz pod górę.)</div>
<div>
<br /></div>
<script type="text/javascript"><!--
google_ad_client = "ca-pub-3117643444382371";
/* posty */
google_ad_slot = "8834686311";
google_ad_width = 728;
google_ad_height = 90;
//-->
</script>
<script src="http://pagead2.googlesyndication.com/pagead/show_ads.js" type="text/javascript">
</script>
<br />
<div>
· Jeśli to możliwe, przyspieszaj dynamicznie wciskając pedał gazu do około 2/3. Wtedy szybko osiągniesz prędkość docelową i spalisz mniej paliwa.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Zapomnij o jeździe na luzie. Dojeżdżając do zakrętu, sygnalizacji świetlnej czy innej przeszkody hamuj silnikiem. Po zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia samochód będzie zwalniał i nie będzie spalał paliwa.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Jeśli postój samochodu będzie trwał dłużej niż 30 sekund, wyłącz silnik.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Oszczędzaj prąd wyłączając zbędne odbiorniki prądu.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Klimatyzacji używaj z umiarem i dopasowuj temperaturę powietrza wewnątrz samochodu do temperatury na zewnątrz, szczególnie pod koniec podróży.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
· Naucz się jeździć płynnie i przewidująco. Obserwuj drogę kilkadziesiąt metrów przed samochodem i reaguj na zmiany prędkości samochodów jadących przed tobą hamując silnikiem. Unikaj zbędnych przyspieszeń i hamowań.</div>
<div>
<br /></div>
<script type="text/javascript"><!--
google_ad_client = "ca-pub-3117643444382371";
/* posty */
google_ad_slot = "8834686311";
google_ad_width = 728;
google_ad_height = 90;
//-->
</script>
<script src="http://pagead2.googlesyndication.com/pagead/show_ads.js" type="text/javascript">
</script>
<br />
<div>
· Wykorzystuj ukształtowanie terenu i zjeżdżając z góry zdejmij nogę z pedału gazu a przed podjazdem lekko przyspiesz.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Wymienione powyżej zasady w teorii wydają się proste. Wcielenie ich w życie też jest możliwe. A kiedy już staniesz się Eko kierowcą zauważysz, że Twój samochód będzie Cię kosztował znacznie mniej.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Na zakończenie proponuję Ci dać sobie około 2-3 tygodni na wcielenie zasad Eco Drivingu w życie. Następnie weź kartkę i policz, ile Twój samochód spala paliwa na każde 100 km. Potem porównaj Twoje obliczenia z tymi, które wykonałeś na początku Twojego kursu Eco-jazdy. Jestem pewien, że różnica wyniesie co najmniej 10% na korzyść drugiego wskazania. Wartość tą można jeszcze poprawić, ale to już wymaga wprawy i cierpliwości.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Aby jeszcze dokładniej śledzić swoje osiągnięcia można prowadzić dziennik kosztów dla samochodu. Możliwości takie daje np. portal autocentrum.pl. Wpisując w dzienniku każde tankowanie paliwa i wydatki poniesione na utrzymanie samochodu poznamy rzeczywistą cenę posiadania samochodu oraz wartość rzeczywistej ilości spalanego paliwa. Podejrzewam, że będzie się ona różnić od wskazań komputera pokładowego Twojego samochodu. Ja prowadzę tam swój dziennik kosztów dla swojego samochodu i dlatego zawsze wiem, ile kosztują mnie podróże i dojazdy do pracy.</div>
</div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-7736023394660087202013-09-17T09:25:00.000+02:002013-09-17T09:55:23.990+02:00Perpetum mobile?<i>Czyli ma nie jechać, a jedzie.</i><br />
<i><br /></i>
Aby skutecznie i prawidłowo obliczać średnie spalanie, trzeba niestety robić to pod dystrybutorem, z kartką i ołówkiem albo korzystać z innych pomocnych arkuszy czy kalkulatorów. Komputer pokładowy w żadnym wypadku nie jest wiarygodny. Oblicza on spalanie, które różni się od rzeczywistego, czasem nawet o litr.<br />
<br />
Najlepszy przykład pomyłki komputera samochodu, to mój własny przypadek, kiedy według wskazań komputera samochód powinien już zgasnąć a jednak jechał.<br />
<br />
Jak widać na zdjęciu silnik pracuje na wolnych obrotach, co wskazuje obrotomierz, "zwykły" wskaźnik paliwa wskazuje, że jeszcze trochę paliwa zostało w baku, a wskazania komputera wskazują, że do przejechania pozostało 0 (zero) kilometrów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie9CdCctVOqVWCY2qMPp-sYUyv8uLFjy-QMo4N2FJ1ylLy3SJtkZNyHA8sCG5FnI9um4J_NxgjhdjYc4BYLawnNrmZZFI0JYn3RMSRt5tH7v_6gbfV999sNxELgWtruxmOKD8f7fg7YiCZ/s1600/perpetum+mobile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie9CdCctVOqVWCY2qMPp-sYUyv8uLFjy-QMo4N2FJ1ylLy3SJtkZNyHA8sCG5FnI9um4J_NxgjhdjYc4BYLawnNrmZZFI0JYn3RMSRt5tH7v_6gbfV999sNxELgWtruxmOKD8f7fg7YiCZ/s320/perpetum+mobile.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zdjęcie wykonałem komórką, podczas postoju na zamkniętym przejeździe kolejowym.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wskazania komputera pokładowego samochodu mogą się też różnić od rzeczywistych, kiedy kierowcy jednego samochodu zmieniają się co jakiś czas, czyli tydzień jeździ żona, tydzień, córka, a dwa dni mąż.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<script type="text/javascript"><!--
google_ad_client = "ca-pub-3117643444382371";
/* posty */
google_ad_slot = "8834686311";
google_ad_width = 728;
google_ad_height = 90;
//-->
</script>
<script src="http://pagead2.googlesyndication.com/pagead/show_ads.js" type="text/javascript">
</script>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Samochody "uczą się" stylu jazdy kierowcy i dopasowują spalanie i pracę silnika do konkretnego kierowcy. Każdy z kierowców ma swój styl jazdy, swoje nawyki i zachowania. Dlatego, jeśli kierowca samochodu zmieni się, to samochód jeszcze jakiś czas myśli, że prowadzi go poprzednio jeżdżąca osoba i dopiero po jakimś czasie zmienia ustawienia sterownika silnika, dopasowując je do nowego kierowcy. W tym okresie przejściowym spalanie samochodu wskazywane przez komputer pokładowy może różnić się od rzeczywistego.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dlatego jeśli chcemy mieć rzeczywisty obraz poziomu spalania samochodu, musimy obliczać to niezależnym od komputer pokładowego sposobem. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ja na każdym paragonie po tankowaniu zapisuję aktualny przebieg i później wpisuję wszystkie dane do kalkulatora kosztów na jednym z portali motoryzacyjnych. Wtedy dopiero mam aktualny poziom spalania samochodu, uwzględniający wszystkie jego parametry takie jak styl jazdy, ilość kilometrów przejechanych na benzynie i na gazie, charakter trasy (miasto, trasa) itp. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Polecam każdemu "ręczną robotę", bo samochodowe komputery oszukują.</div>
<br />Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-25328761766350301542013-09-11T09:44:00.000+02:002013-09-11T09:44:15.060+02:00I jak tu oszczędzać Panie Donaldzie, jak tu żyć?<div class="MsoNormal">
<i>Żeby przeżyć.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><br /></i></div>
<div class="MsoNormal">
Ceny autogazu i pozostałych paliw w ciągu ostatniego
miesiąca drastycznie podskoczyły.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Dokładnie 02.08.2013 roku za litr płaciłem 2,01 zł, obecnie
na tej samej stacji za litr LPG muszę zapłacić już 2,29 zł, a na czerwonej,
flotowej, 2,46 zł. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRP5PFgNnIgHkd-k7yRDM25n77JATmkk00eAR80OB-C_PKfwkIiY___mNiaRDxuMWxxQSAJ-6cN1aenHt8X0HYHl5MWq71anEZb0-CbwV-xjHGcBjcDAyIHUGgZUOMT0E4PogrTI9WqsA7/s1600/paliwa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRP5PFgNnIgHkd-k7yRDM25n77JATmkk00eAR80OB-C_PKfwkIiY___mNiaRDxuMWxxQSAJ-6cN1aenHt8X0HYHl5MWq71anEZb0-CbwV-xjHGcBjcDAyIHUGgZUOMT0E4PogrTI9WqsA7/s320/paliwa.jpg" width="245" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Różnica to 28 groszy czyli około 14 %. Jak ktoś w sierpniu
płacił za gaz 100 zł, to za tą samą ilość zapłaci dziś 114 zł. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
I jak tu oszczędzać, jak kupować więcej, jak napędzić polską
gospodarkę, jak ceny paliwa w ciągu miesiąca skaczą o 14%, więc wszystko, co
być może uda się zaoszczędzić na
niższych ratach kredytów hipotecznych,( jeśli ktoś ma), trzeba będzie
wydać na komunikację.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nauka zasad eco-drivingu może nam pomóc w utrzymaniu kosztów
podróży na niskim poziomie, ale nie zmienia to faktu, że jednak coś tutaj nie
gra. Czy to są lata 80-te kiedy inflacja szalała?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Część tej podwyżki zapewne zafundował nam przywódca Syrii,
ale bez przesady. Jakiś maniak gdzieś tam po drugiej stronie globu krzyknie, że
rozpęta wojnę, a ceny paliw już pędzą w górę.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Gaz kupujemy głównie na wschodzie a nie w Syrii, więc co ma
piernik do wiatraka?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wydaje mi się, że wszystkie te zabiegi to sztuczne
podnoszenie cen i pompowanie kolejnej bańki finansowej, która ma pokazać, jak
to kryzys zostaje zażegnany, inflacja pięknie rośnie, kraj się rozwija a dziura
w budżecie, którą drążą głównie sami politycy, wydając pieniądze z podatków na
pierdoły, zostaje załatana kosztem tych najbiedniejszych. Paliwa, czyli coś co
muszą kupować prawie wszyscy to główny motor napędowy inflacji.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
A zasady są proste, inflacja rośnie, wzrost gospodarczy jest
na plusie, czyli naród ma się coraz lepiej, ma coraz więcej pieniędzy, to
trzeba podnieść podatki, stopy procentowe, dodać kolejne obciążenia, bo
przecież jest dobrze. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
Pytanie w dalszym ciągu pozostaje otwarte, jak żyć żeby
przeżyć?<o:p></o:p></div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-92023870707501828262013-09-10T10:59:00.002+02:002013-09-10T11:08:15.724+02:00A teraz ciekawostka przyrodnicza.Ponieważ w naszym pięknym kraju, dużo samochodów jest sprowadzonych z za granicy, bliższej lub dalszej, to myślę, że warto znać tą ciekawostkę, bo zapewne już niedługo nasz ukochany minister finansów, chcąc załatać dziurę w budżecie, będzie zachęcał policjantów do egzekwowania tego przepisu.<br />
<br />
Kupując samochód za granicą często mamy na nim naklejoną nalepkę ze skrótem kraju, z którego pochodzi samochód. Często jest do DE, BE, GB itp.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWQgrB3z2HdBVNrjtRWIuS6BLMi5qYW8rRT4Lr6Wt4oIuY-K-pyIJAbMuKHoJHebbgEJekz5ZcyLHct2NuH4JdR-SeqvmiXwRtm32H3owWcLZVK3l6WbB6FNrUCjRXM7jwKN4ymh11sYCw/s1600/0001241.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="203" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWQgrB3z2HdBVNrjtRWIuS6BLMi5qYW8rRT4Lr6Wt4oIuY-K-pyIJAbMuKHoJHebbgEJekz5ZcyLHct2NuH4JdR-SeqvmiXwRtm32H3owWcLZVK3l6WbB6FNrUCjRXM7jwKN4ymh11sYCw/s320/0001241.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Za posiadanie takiej naklejki na samochodzie zarejestrowanym w Polsce można dostać mandat karny, na szczęście bez punktów, ponieważ jest to traktowane jako wykroczenie.<br />
<br />
Taryfikator mandatów mówi nam dokładnie ile zapłacimy za takie upiększenie naszego samochodu.<br />
<br />
<table border="0" style="background-color: white; border-collapse: collapse; color: black; font-family: arial, sans-serif; font-size: 12px; line-height: 20px; margin: 0px; padding: 0px;"><tbody style="margin: 0px; padding: 0px;">
<tr style="margin: 0px; padding: 0px;"><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
Umieszczenie na pojeździe znaku określającego inne państwo niż to, w którym pojazd został zarejestrowany.</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
0 pkt</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
100 zł</div>
</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div>
Tylko czekać kiedy Policja zacznie karać za ten mały znaczek na klapie bagażnika.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Dziwne mamy te przepisy, oj dziwne.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-57311475332450247092013-09-10T10:40:00.001+02:002013-09-10T10:41:23.775+02:00Jak korzystać ze świateł w samochodzie<i>Czyli kiedy możemy jeździć na światłach do jazdy dziennej.</i><br />
<i><br /></i>
Zasady korzystania ze świateł zainstalowanych w samochodzie precyzyjnie reguluje ustawa Prawo o rychu drogowym.<br />
<br />
Podejrzewam, że mało kto ją zna, bo często widzę jak podczas mgły czy deszczu samochody jadą korzystając ze świateł do jazdy dziennej, lub, co mnie najbardziej wkurza, jak podczas normalnej przejrzystości powietrza, w biały dzień, jedzie debil z włączonymi światłami przeciwmgielnymi z tyłu. Nie ma chyba niczego bardziej wkurzającego i męczącego jak jazda za dwoma, jasno i oślepiająco świecącymi czerwonymi punktami. O kierowcach, którzy jeżdżą z włączonymi światłami przeciwmgielnymi z przodu już nie wspominam.<br />
<br />
Aby doprecyzować przepisy pozwolę sobie z<br />
acytować tekst ustawy.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><b>Używanie świateł zewnętrznych</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Art. 51. 1.91) Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.<br />
<br />
91) W brzmieniu ustalonym przez art. 1 pkt 3 lit. a ustawy, o której mowa w odnośniku 50.<br />
Dziennik Ustaw – 43 – Poz. 1137<br />
<br />
2. W czasie<b> od świtu do zmierzchu</b> w warunkach <b>normalnej przejrzystości powietrza</b>, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać <b>świateł do jazdy dziennej.</b><br />
<br />
3. W czasie od zmierzchu do świtu, na nieoświetlonych drogach, zamiast świateł mijania lub łącznie z nimi, kierujący pojazdem może używać świateł drogowych, o ile nie oślepi innych kierujących albo pieszych poruszających się w kolumnie. Kierujący pojazdem, używając świateł drogowych, jest obowiązany przełączyć je na światła mijania w razie zbliżania się:<br />
<br />
1) pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka, przy czym jeżeli jeden z kierujących wyłączył światła drogowe – drugi jest obowiązany uczynić to samo;<br />
<br />
2) do pojazdu poprzedzającego, jeżeli kierujący może być oślepiony;<br />
<br />
3) pojazdu szynowego lub komunikacji wodnej, jeżeli poruszają się w takiej odległości, że istnieje możliwość oślepienia kierujących tymi pojazdami.<br />
<br />
4. (uchylony).92)<br />
<br />
5. <b>Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi</b>, kierujący pojazdem może używać <b>przednich świateł przeciwmgłowych</b> od zmierzchu do świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.<br />
<br />
6.93) Przepisów ust. 1–3 nie stosuje się do kierującego pojazdem, który nie jest wyposażony w światła mijania, drogowe lub światła do jazdy dziennej. Kierujący takim pojazdem w czasie od zmierzchu do świtu lub w tunelu jest obowiązany używać świateł stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu.<br />
<br />
7. Przepisy ust. 1–5 stosuje się odpowiednio podczas zatrzymania pojazdu, wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego. Jeżeli zatrzymanie trwa ponad 1 minutę, dopuszcza się wyłączenie świateł zewnętrznych pojazdu, o ile na tym samym pasie ruchu, przed tym pojazdem i za nim, stoją inne pojazdy.<br />
<br />
Art. 52. 1. Kierujący pojazdem silnikowym lub szynowym, w warunkach niedostatecznej widoczności, podczas zatrzymania niewynikającego z warunków ruchu lub przepisów ruchu drogowego oraz podczas postoju, jest obowiązany używać świateł pozycyjnych przednich i tylnych lub świateł postojowych. W pojeździe niezłączonym z przyczepą oraz w zespole pojazdów o długości nieprzekraczającej 6 m dopuszcza się włączenie świateł postojowych jedynie od strony środka jezdni.<br />
<br />
2. Podczas zatrzymania lub postoju, w miejscu oświetlonym w stopniu zapewniającym widoczność pojazdu lub znajdującym się poza jezdnią i poboczem, wszystkie światła pojazdu mogą być wyłączone. Przepis ten nie dotyczy pojazdu szynowego oraz pojazdu, na którym znajduje się urządzenie lub ładunek, wystające poza pojazd i wymagające oznaczenia odrębnymi światłami.<br />
<br />
3. Światło oświetlające przedmioty przydrożne (szperacz) może być włączone tylko podczas zatrzymania lub postoju, pod warunkiem że nie oślepi innych uczestników ruchu. Ograniczenie to nie dotyczy pojazdu uprzywilejowanego.<br />
<br />
<br />
Jak widać, wszystko jest precyzyjnie opisane, wystarczy tylko się tego nauczyć i stosować w życiu.<br />
<br />
<br />
<br />
Na światłach do jazdy dziennej możemy jeździć:<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP_Bpg0Jdjsef0vUUtgq3e_mSKEssnx37zF34LlPFVqH57ATGn1QNPQgMaGnXTPtxAENb9uNW2ZEiMJVfAiaretPqwX1R9wwO810VJM6-Ff0Mk2rO7mKA9RS-ls5t1X0EP0X_IKJdj_xLi/s1600/100_2727.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP_Bpg0Jdjsef0vUUtgq3e_mSKEssnx37zF34LlPFVqH57ATGn1QNPQgMaGnXTPtxAENb9uNW2ZEiMJVfAiaretPqwX1R9wwO810VJM6-Ff0Mk2rO7mKA9RS-ls5t1X0EP0X_IKJdj_xLi/s200/100_2727.JPG" width="200" /></a>- w ciągu dnia<br />
- kiedy nie pada deszcz<br />
- kiedy nie pada śnieg<br />
- kiedy nie pada grad<br />
- kiedy nie ma mgły<br />
- kiedy nie jedziemy tunelem<br />
- kiedy nie są to chińskie podróbki, bez wymaganych certyfikatów i homologacji<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<u>Światła mijania włączamy kiedy:</u><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXA7ojtsy_xi73CCbJNO-ZVxgqQHBFI41-q9hWmaqm8xXc0u_xTaAHEQ5vPJCiCh90n6xARxOpGc3zAD3SBpS1eqS75dXvYEOGiu9U0g1UAsYedNDiEzBpN74Ky-VJiJGhSPp6T_Dz-D5W/s1600/mijania.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXA7ojtsy_xi73CCbJNO-ZVxgqQHBFI41-q9hWmaqm8xXc0u_xTaAHEQ5vPJCiCh90n6xARxOpGc3zAD3SBpS1eqS75dXvYEOGiu9U0g1UAsYedNDiEzBpN74Ky-VJiJGhSPp6T_Dz-D5W/s1600/mijania.png" /></a>- jest noc<br />
- pada deszcz<br />
- pada śnieg<br />
- pada grad<br />
- jedziemy tunelem<br />
- jest mgła<br />
<br />
<br />
<br />
<u>Światła drogowe, czyli długie włączamy kiedy:</u><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_zXVxlRBR0E2HuLE7ShUzkDRubcVwbBgRd6kOqJ12vqhqlqP0ytitK0r_L9YgYs-1Fn87zL2qwOF_FRe4b-b5YQdzghK9cVlZIz-Ffq2rF7W4Uzf9W39Ax80PPsrzWf4EgAmd66KRjE1m/s1600/drogowe.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_zXVxlRBR0E2HuLE7ShUzkDRubcVwbBgRd6kOqJ12vqhqlqP0ytitK0r_L9YgYs-1Fn87zL2qwOF_FRe4b-b5YQdzghK9cVlZIz-Ffq2rF7W4Uzf9W39Ax80PPsrzWf4EgAmd66KRjE1m/s1600/drogowe.jpg" /></a><br />
<br />
<br />
- nic nie jedzie przed nami<br />
- nic nie jedzie z przeciwka<br />
- nikt nie idzie z przeciwka<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<u>Światła przeciwmgielne możemy włączyć kiedy:</u><br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguoeT2sqOL4ow8fxSzDO1Xwbbe3zgWv5OH2fuJ8I3dfEStuauFjtgpiQbHC2yJL5BP7qe0J-XnzMb_Xcln9EME9eT-i8h5_p4yEJmZQIywznrbkE2YtsT5Yi83ICDEUMlM45LNFO58nFJF/s1600/przeciwmgielne.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguoeT2sqOL4ow8fxSzDO1Xwbbe3zgWv5OH2fuJ8I3dfEStuauFjtgpiQbHC2yJL5BP7qe0J-XnzMb_Xcln9EME9eT-i8h5_p4yEJmZQIywznrbkE2YtsT5Yi83ICDEUMlM45LNFO58nFJF/s1600/przeciwmgielne.jpg" /></a><br />
- jest mgła( jak się skończy to światła przeciwmgielne <b>wyłączamy</b>)<br />
<br />
- na drogach krętych, które są odpowiednio oznakowane możemy korzystać ze świateł przeciwmgielnych przednich.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Za nieodpowiednie i niezgodne z przepisami korzystanie ze świateł zewnętrznych Policja może nas ukarać <b>mandatem i punktami karnymi:</b><br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<table border="0" style="background-color: white; border-collapse: collapse; color: black; font-family: arial, sans-serif; font-size: 12px; line-height: 20px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: center;"><tbody style="margin: 0px; padding: 0px;">
<tr style="margin: 0px; padding: 0px;"><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
Korzystanie ze świateł drogowych w sposób niezgodny z przepisami.</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
0 pkt</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
200 zł</div>
</td></tr>
<tr style="margin: 0px; padding: 0px;"><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
Używanie "szperacza" podczas jazdy.</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
0 pkt</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
100 zł</div>
</td></tr>
</tbody></table>
<table border="0" style="background-color: white; border-collapse: collapse; color: black; font-family: arial, sans-serif; font-size: 12px; line-height: 20px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: center;"><tbody style="margin: 0px; padding: 0px;">
<tr style="margin: 0px; padding: 0px;"><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
Jazda bez wymaganych świateł od świtu do zmierzchu. </div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
2 pkt</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
100 zł</div>
</td></tr>
<tr style="margin: 0px; padding: 0px;"><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
Niewłaściwe używanie świateł przeciwmgłowych przednich.</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
2 pkt</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
100 zł</div>
</td></tr>
<tr style="margin: 0px; padding: 0px;"><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
Niewłaściwe używanie świateł przeciwmgłowych tylnych.</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
2 pkt</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
100 zł</div>
</td></tr>
</tbody></table>
<table border="0" style="background-color: white; border-collapse: collapse; color: black; font-family: arial, sans-serif; font-size: 12px; line-height: 20px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: center;"><tbody style="margin: 0px; padding: 0px;">
<tr style="margin: 0px; padding: 0px;"><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
Pozostawienie pojazdu bez wymaganego przepisami oświetlenia. </div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
3 pkt</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
100 zł</div>
</td></tr>
</tbody></table>
<table border="0" style="background-color: white; border-collapse: collapse; color: black; font-family: arial, sans-serif; font-size: 12px; line-height: 20px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: center;"><tbody style="margin: 0px; padding: 0px;">
<tr style="margin: 0px; padding: 0px;"><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
Niestosowanie się podczas jazdy do obowiązku używania</div>
<div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
wymaganych przepisami świateł: od zmierzchu do świtu. </div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
4 pkt</div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
200 zł</div>
</td></tr>
</tbody></table>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-53475295430140074362013-09-04T11:21:00.001+02:002013-09-10T10:43:44.784+02:00LeBile<br />
<div class="MsoNormal">
Mogę powiedzieć, że dużo jeżdżę samochodem, a może i nie ….</div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Pokonuję ponad 2000 km miesięcznie więc niedzielnym kierowcą
to ja nie jestem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Codziennie podróżuję drogą jednokierunkową, dwujezdniową.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhymSlai_VwCMOuQzNSc3Y8TGvttBQZpglpwUyre2yECVz4ZTIOMHBc5DfaXOPlV1oYJbheO4Du9Tfntw_I39XHG5rFxIzhfWs3BIdm8ocF3Cvc4VvcTz3LGjOAnsDqahnF9eJBTCyA6o-_/s1600/lebile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhymSlai_VwCMOuQzNSc3Y8TGvttBQZpglpwUyre2yECVz4ZTIOMHBc5DfaXOPlV1oYJbheO4Du9Tfntw_I39XHG5rFxIzhfWs3BIdm8ocF3Cvc4VvcTz3LGjOAnsDqahnF9eJBTCyA6o-_/s320/lebile.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Stosując eco-driving staram się jeździć płynnie z jak
najmniejszą ilością niepotrzebnych postojów. Zawsze staram się poruszać prawym pasem, jeśli
jadę drogą jak na powyższym zdjęciu. Aby zachować płynność jazdy często
zachodzi konieczność zjechania na lewy pas i wyprzedzenia pojazdów, które jadą
wolniej. Niestety na przeszkodzie często stają mi LeBile.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Polsce, mamy ruch
prawostronny i każdy kierowca zobowiązany jest do poruszania się jak najbliżej
prawej krawędzi jezdni. Jeśli, tak jak na powyższym rysunku, mamy drogę
jednokierunkową, dwujezdniową, to kierowcy powinni jechać prawym pasem. Lewy
pas służy do wyprzedzania i do poruszania się pojazdom uprzywilejowanym.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Za złamanie tego przepisu grożą w naszym pięknym kraju kary,
a Policja, na szczęście coraz częściej dostrzega tego typu wykroczenia i karze
kierowców, jadących lewym pasem, mimo, że swobodnie mogą zjechać na prawy pas i
kontynuować jazdę. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Niestety codziennie widzę LeBili, którzy są królami lewego
pasa. Dzielą się oni na dwie grupy. Jedni jadą lewym pasem z prędkością
piechura i żadne formy zaproszenia ich na prawy pas nie pomagają. Powodują oni
niepotrzebne korki, spowolnienie ruchu i ogólną nerwicę tych, którzy próbują
ich wyprzedzić, co często czynią prawym pasem lub marginesem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Druga grupa to ci, którzy jadą lewym pasem i nie pozwalają
się wyprzedzić. Pewnie myślą sobie, że ja będę pierwszy i nikt nie może mnie
wyprzedzić. Często jadą z równą prędkością jak samochód jadący prawym pasem i skutecznie blokują całą
drogę. Czasem mam ochotę przywalić takiemu LeBilowi w tył samochodu żeby buraka
czegoś nauczyć.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Za jazdę lewym pasem w sytuacji, kiedy można zjechać na prawy pas, można otrzymać punkty i mandat karny. Ale dla niektórych to i tak
nie ma znaczenia. Byli, są i zawsz będą LeBilami, bo tak ich nazywam. Debile,
którzy jadą lewym pasem wtedy kiedy nie muszą.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
A może by tak wszystkich tych „lewostronnych” wysłać do
Anglii albo Irlandii? Wtedy jadąc lewym pasem, będą się czuli jak w Polsce a
nasze drogi będą mniej zapchane. ?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Czy jest jakiś skuteczny sposób na LeBili? Ja nie znam, a
wy?<o:p></o:p><br />
<br />
<br />
Za jazdę na LeBila można zostać ukaranym mandatem i punktami karnymi.<br />
<br />
<table border="0" style="background-color: white; border-collapse: collapse; color: black; font-family: arial, sans-serif; font-size: 12px; line-height: 20px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: center;"><tbody style="margin: 0px; padding: 0px;">
<tr style="margin: 0px; padding: 0px;"><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
Naruszenie obowiązku "jazdy prawostronnej". </div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
2 pkt </div>
</td><td style="border: 1px solid rgb(204, 204, 204); margin: 0px; padding: 2px;"><div style="margin-bottom: 10px; padding: 0px;">
150 zł </div>
</td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "Times New Roman","serif";"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<!--[if !supportLineBreakNewLine]-->
<!--[endif]--></span><o:p></o:p></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3855330584191715913.post-11160360585878312462013-09-02T22:23:00.000+02:002013-09-03T07:52:27.655+02:00Nie kupuj tego radia mobilnegoJakiś czas temu, całkiem nie dawno, opisywałem moje przygody z CB Radiem.<br />
<br />
O ile podczas jazdy wszystko jest w porządku, to po wyłączeniu silnika i ponownym włączeniu zapłonu CB Radio ustawia się na kanale numer 9 a nie 19.<br />
<br />
Jest to i tyle upierdliwe, że po włączeniu zapłonu zapominam przełączyć radio na odpowiedni kanał i jadę kilka kilometrów mając ustawiony kanał 9.<br />
<br />
Nie wiem wtedy, czy ktoś czegoś do mnie nie mówi na CB, nie mam świeżych informacji z drogi przede mną, nie wiem, czy gdzieś nie czai się niebieski wpłatomat.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW3evdGxDYudOD9yTjD7nrYczaSFMBrEZDDPLd0_ZWvuX655LgSmufyxoNfN9hCeBU_O6l1snL97igYT3Ejn7UXi1gGN_lVyRGnbMJqBLWpY9WZbbP6n9yL9t4Fue_3DgaB9XRjZkYJ_hw/s1600/moje+cb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="241" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW3evdGxDYudOD9yTjD7nrYczaSFMBrEZDDPLd0_ZWvuX655LgSmufyxoNfN9hCeBU_O6l1snL97igYT3Ejn7UXi1gGN_lVyRGnbMJqBLWpY9WZbbP6n9yL9t4Fue_3DgaB9XRjZkYJ_hw/s320/moje+cb.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Szczerze powiedziawszy to moje, bardzo proste, łatwe w obsłudze i tanie radyjko spełnia moje wymagania poza tą jedną wadą.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Chętnie zamieniłbym je na coś równie prostego, ale nie przełączającego się na kanał 9 po każdym zaniku zasilania. Czasem tak mnie to drażni, że mam ochotę wyrzucić to radio przez okno.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A tak w ramach ciekawostki dodam, że powyższe zdjęcie zrobiłem stojąc przed przejazdem kolejowym, z wyłączonym silnikiem. I pewnie wiecie co się stało jak zapaliłem samochód, jak pociąg już sobie odjechał w siną dal. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Tak, to cholerne radio przełączyło się na kanał 9, bo przy zapalaniu silnika wszystkie inne odbiorniki prądu zostają wyłączone, włączając w to gniazdo zapalniczki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A was, co wkurza w waszych samochodach?</div>
<br />Marekhttp://www.blogger.com/profile/07277249906831974293noreply@blogger.com0