Po dość długiej przerwie, wracam na blog. Ponieważ nie lubię przepłacać, postanowiłem zminimalizować koszty dojazdów do pracy. A pokonuję codziennie co najmniej 100 km.
Do tej pory jeździłem Mazdą 323f z 1997 roku, zasilaną gazem. Ale, że samochód ma już swoje lata i osiągnął pełnoletność, postanowiłem go zmienić na nowszy model. Cel był tylko jeden, obniżyć koszty podróżowania.
Mazda nie spalała dużo. Miała silnik o pojemności 1,5 litra i jeździła na gaz. Średnie spalanie LPG to 7,97 litra. Średnia obliczona w okresie trzech lat.
Pełnoletnia Mazda została zamieniona na 11 lat młodszego fiata Pandę. Samochód oczywiście zasilany jest gazem. Chyba żaden inny samochód nie jeździ taniej. Poniżej przedstawiam aktualne spalanie małej Pandy.
Mam nadzieję, że małym fiacikiem będę podróżował jeszcze taniej i obniżę koszty podróżowania do minimum. Swoje sukcesy będę opisywał ma blogu.
Póki co jest 8,09 litra na 100 km, ale to obliczenia po jednym tylko wpisie w dzienniku kosztów, po jeździe autostradą, z prędkością nie raz w okolicy 140 km/h. Mam nadzieję, że od teraz będzie już tylko lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz