Kilka słów o ekonomicznej, ekologicznej, komfortowej i oszczędnej technice jazdy samochodem.
czwartek, 6 czerwca 2013
Prędkość, prędkość, prędkość…
Prędkość zabija. To wie chyba każdy kierowca. Ale, że prędkość kosztuje, to teraz
wiesz także TY. Pamiętaj, że samochód który jest w ruchu musi pokonywać opory powietrza.
Współczesne karoserie samochodów projektowane są z uwzględnieniem ich aerodynamiki i
jak najniższego oporu powietrza. Samochody sportowe są niskie i mają bardzo opływowy
kształt. Dzięki temu mogą osiągać wysokie prędkości. Bolidy Formuły 1 to jedno wielkie
laboratorium i kopalnia wiedzy i pomysłów na to jak zmniejszyć współczynnik oporu
aerodynamicznego a tym samym sprawić, żeby samochód spalał mniej i szybciej
przyspieszał. Nawet samochody z linii ECO mają niższe zawieszenie, co zmniejsza ich
współczynnik oporu aerodynamicznego.
Ty masz już swój samochód. Pamiętaj, że prędkość z jaką podróżujesz, ma ogromny
wpływ na ilość spalonego przez samochód paliwa. Współczynnik oporu aerodynamicznego
zależy od kwadratu prędkości w więc jeśli twoja prędkość wzrośnie dwukrotnie,
współczynnik oporu wzrośnie czterokrotnie.
Ale dość tej matematyki.
Pamiętaj, że prędkość graniczna przy której Twój samochód nie będzie jeszcze zbyt
paliwożerny to 110 km/h. Powyżej tej granicy spalanie wzrasta bardzo mocno. To TY
decydujesz, czy chcesz dojechać na miejsce spokojnie, tanio i szybko, czy drogo, w większym
stresie i nerwach i niewiele szybciej. Może lepiej wyjechać nieco wcześniej, podróżować
trochę wolniej i spokojniej a co za tym idzie taniej, niż szybko, niebezpiecznie i drogo.
Ja jeśli tylko mogę, jadę z prędkością 90-110 km/h. Paliwa z baku zbyt szybko nie
ubywa a droga mija spokojnie i bezstresowo.
Potwierdzenie powyższych słów sprawdziłem na własnej skórze. Jadąc z Katowic do
Szczecina w jedną stronę jechałem z zachowaniem zasad Eko-Drivingu w wracałem jadąc
niby szybciej, przekraczając prędkość 110 km/h tam, gdzie pozwalały na to przepisy i
warunki na drodze. Wynik: Podróż nad morze zajęła mi 9 godzin ale zużyłem tylko 4,11 litra
paliwa na każde 100 km. Droga powrotna trwała 8 godzin ale zużycie paliwa to aż 5,2 litra na
każde 100 km. Daje to stratę 6 litrów paliwa a tylko godzinę zyskanego czasu, że nie
wspomnę o większym zmęczeniu i stresie w podróży powrotnej.
Niezależne testy przeprowadzone samochodem z komputerowym wskazaniem
chwilowego zużycia paliwa wykazały, że np. podróżując ze stałą prędkością 100 km/h
samochód spala 5 l/100 km. Jadąc w tych samych warunkach 120 km/h spalimy już 6 l/100
km a pokonując drogę z prędkością 160 km/h spalimy już 10 litrów paliwa na każde 100 km.
Chcesz wiedzieć więcej, zapraszam do lektury mojego poradnika -->
Jeśli chcesz kupić mój poradnik i otrzymać dostęp do pełnej wersji i całej, zawartej w moim poradniku wiedzy, zapraszam na stronę:
http://eco-driving-czyli-jak-oszczedzilem-3600-zl-na-paliwie-w-ciagu-r.interkursy.pl/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz